A słyszałeś może takie coś jak komputer, strojenie w sekwencji, ty myślisz że od razu się podłączy i jazda... ???? Bo widocznie nie.... Nie tak szybko
Dobra nie będę robił więcej OT, bo to będzie więcej pracy dla moderatorów.
Ja uważam temat do zamknięcia, sprawa problemu Kolegi została rozwiązana.
Pozdrawiam
Nie bójmy się ratować ludzkiego życia, w razie wypadku starajmy się pomagać jak tylko możemy. Życie jest bezcenne nie da się go kupić..
POZDRAWIAM WIELBICIELI MARKI BMW I RATOWNIKÓW MEDYCZNYCH
A Co ma komputer wspólnego z fizyczną nie doskonałością reduktora ? komputer gazu nie podgrzeje a reduktor nie ma regulowano zakresu mocy grzania gazu
ja też kończę tą dyskusje , jedno jest pewnie KME GOLD zamraża gaz i na tym forum nie jedna osoba to potwierdzi
ja na szczęście temat zakłamałem kupując diesla
dziwię się że Tym temacie nie odezwał się Nikoś , czyżby jakiś super projekt robił czy olał tu wszystkich ?
Nikoś już tu nie mieszka.
Trochę ma. Jeśli mapa zrobi się za bogata i silnik dostaje za dużo gazu reduktor jest zbyt bardzo chłodzony i mrozi go przez to. Jak da się trochę mniej gazu będzie go w sam raz a reduktor będzie miał wyższą temperaturę.Zamieszczone przez p3xeon
Sonda nie zdąży tego skorygować.
Pozdrawiam
Dokładnie, sprawa została rozwiązana, auto jezdzi na gazie, i nawet lepiej niz wtedy...
Wiadomo, zaraz bedzie wymieniany reduktor, przewody gazowe na 8mm itd.
Może ktos wie jak sprawdzic bez komputera czy wtryski pracuja dobrze?
Czy bez podłączenia sie pod kompa niema opcji?
Dziekuje za pomoc przy realizacji tej małej naprawy.
Może komuś kiedyś sie przyda taki temat.
{Pozdrawiam} :]
Lada Niva do zabaw w terenie...
coolmilosz - gwarantuje Ci, że jak zaczniesz wykorzystywać w pełni moc swojego silnika (np przy ostrej jezdzie w trasie czy po mieście ) to Twój reduktor nie wydoli ...
Temat przerabiałem wielokrotnie ( w e36 325, w 730 v8 , w 2x e34 535) - i Gold nawet w stosunkowo "słabym" 325 nie wytrzymywał ostrej jazdy na autostradzie i temp gazu spadała drastycznie, mimo że sam reduktor był gorący. Dopiero dokonanie pewnych modyfikacji w jego konstrukcji trochę pomogło (temp spada wolniej, ale i tak jak się długo pojezdzi to gaz zamarznie )
Więc taki reduktor jak gold wytrzyma - ale u kogoś kto nie wykorzystuje ciągle pełnej mocy silnika - jak co jakiś czas się przyciśnie to będzie wszystko ok , bo ciśnieniowo jest stabilny.
A regulacjami nic nie zrobisz - nie takie mody jak zmiana mapy w ustawieniach były robione i nic to nie dawało ;)
PS - rurka 8mm to podstawa w takich silnikach - bez niej ani rusz :D
A porównując go do Magic III ?
W zasadzie ja nie wykozystuje pełnej mocy auta bo nie ma za bardzo gdzie polatac powyzej 190 u nas, ale przydało by sie lepsze przyspieszenie przy wiekszych predkosciach...
Możesz uchylić rąbka tajemnicy jakie to modyfikacje ???
Lada Niva do zabaw w terenie...
Osobiście MAGIC III miałem tylko w ręce, ale czytałem kilka opinii, że przy samochodach o mocy ok 190-200 ciśnienie spada na łeb , a do tego są dość awaryjne...
Co do golda - to pomogło "przerobienie na silvera" - tzn zaślepienie jednego wylotu, zaślepienie w środku oryginalnych otworów i nawiercenie nowych, w taki sposób, że gaz płynie dookoła przez cały reduktor w przeciwną stronę niż woda- ale to pomogło tylko trochę i to w 325 ... W 3,5 raczej to niewiele da w mnie - ale spróbować zawsze można ...
To nie prawda. Na LPG Forum jest gość który ma Grand Cherokee 4.0 184 KM i u niego ciśnienie przy maks bucie spada do 0,8 cośtam z 1,0.
Ja też mam taki reduktor i tragedii nie ma, choć dokładnie nie mierzyłem. Ale do jazdy do 4500 rpm z starcza bez problemu. Przy 6000 rpm spadek ciśnienia nie byłby bardzo duży, może do 0,7 tylko że na automacie to jest i tak bardzo chwilowe.
Ale nie spieram się... ideałem byłyby dwa takie reduktory. Ale jaki pojedynczy, nie kosztujący przy tym tyle co dwa, da więcej gazu niż Magic III?
Pozdrawiam
Jak długo masz go zamontowanego w samochodzie? nie dzieje sie z nim nic?
Pozdraiwam
Lada Niva do zabaw w terenie...
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem