Cytat Zamieszczone przez artek_was
A moje zdanie to zalać najtańszym półsyntetykiem. Zrobić z 1000km i wymienić na pełny (oczywiscie plus filtr)dobrej firmy nie rozlewany w Polsce. Po dobrym remoncie nie ma prawa nic sie rozszelnić bo wszystkie uszczelniacze są nowe. Pamietaj o pomiarze cisnienia oleju. Bedziesz wiedział czy sie nadaje. Zresztą jak ktoś robi remont V8 to chyba zerknie na łożyskowanie wału. Pozdrawiam. Daj znać jak wyszło i podziel sie kosztorysem.
Popieram kolege, chyba tak sie to powinno odbywac po remoncie, chociaz czy takim najtanszym półsyntetykiem to niewiem cholera wie co tak naprawde sie kupi.. :D