To jednak pompa wody była uff... Obeszło się bez ściągania pasków, podjechałem do mechanika, posłuchał, kazał wyłączyć silnik, poruszał visco przód tył, cala pompa razem z wiatrakiem ruszała się tak na ok 1cm(wcześniej nie zwróciłem na to uwagi ale w momencie jak wydawała z siebie dźwięk to wypychało wiatrak do przodu). Spytał czy płyn mi nie znika(a znika). Nowa pompa+płyn chłodniczy+robocizna = 220 funtów i auto do odbioru popołudniu.

Dzięki wielkie za pomoc.