Ariel, a na jakiej podstawie to stwierdzasz aż z takim przekonaniem.

Sąd ma za zadanie się kierować "literą prawa" a nie skrupułami.
A przysłowie "kto ma miękkie serce - ten ma twardą du.pe" to raczej idzie za zamkniętymi drzwiami przy negocjowaniu ugody.