I kit gosć musi to sprzedać zata kase nawet jakby sie odwoływał to nie moze gratulacje kupic BMW 7 za niecałe 30zł:D:D
Sprzedający się załamie :)
Gośc wcale nie musi sprzedac za te pieniadze i na dodatek nikt nic mu nie zrobi. Nie jeden taki przypadek był i nie jeden trafił do sądu a skończyło się unieważnieniem transakcji.
2 lata temu gość odemnie z Jarocina wygrał aukcje Mercedes Ml za bagatela 7500tys żłotych była sprawa i wygrał do dzi jezdzi mesiem za grosze!!!
Ciekawe kto jest szczęśliwym wygranym :D Jak dobrego adwokata będzie miał to za 30zł będzie miał auto. Została zawarta umowa kupa sprzedaży. To nie jest zabawa tylko wiążąca umowa. I nie można się bronić tym że się pomylił przy podawaniu ceny.
Prowadzenie BMW serii 7 nie sprowadza się do jazdy do celu
lecz jest celem samym w sobie.
https://www.facebook.com/Chojnickie-Muzeum-Motoryzacji-i-Techniki-1624705857838311/
Głupio by mi było odebrać taki samochód i zapłacić komuś 22,80.. no ale cóż, nie wszyscy ogarniają allegro. Pozatym nigdy nie widzialem przecinka po 22 tysiącach :)
A ja twierdzę że nawet jak sobie weźmie 3 adwokatów to będzie widział to auto za te pieniądze jak świnia niebo. Kataniarz ktoś Ci bajek naopowiadał. Nieopłaca się nawet sprawy zakładac bo gucio zrobisz klientowi i każdy sąd na pierwszej rozprawie umorzy sprawę ze względu na fakt ewidentnej pomyłki. Było jakiś czas głośno o cwaniaczkach co szukali takich okazji na allegro i zakładali sprawy sądowe i g ztego wyszło. Co najwyżej koleś który wystawił taką aukcję jak trafi właśnie na takiego cwaniaczka może narobic sobie kłopotów związanych z ciąganiem go właśnie po sądach ale nikt go nie przymusi do sprzedaży jeśli on sam nie bedzie chciał. Piszę tu o sytuacji gdzie od razu wida że jest to ewidentna pomyłka. Co innego w sytuacji gdzie ktoś wystawia przedmiot na aukcję po rynkowej cenie.
Volumax, nie masz racji, nie raz słyszałem o takiej sprawie i ludzie kupujący wygrywali. Jedna głośna była z jakimś Jeepem opisywali nawet w gazecie. Niestety aukcja to forma umowy kupna-sprzedaży i sprzedający jest zobowiązany sprzedać samochód za te pieniądze. Kto powiedział, że musi być sprzedany za cenę rynkową? Może w momencie wystawiania aukcji sprzedający mial kaprys i chciał się pozbyć auta za 22,80 ale potem zmienił zdanie.
I tak pewnie dogadają się, że ten daje mu 5 tyś i zapomina o sprawie..
http://zielonagora.gazeta.pl/zielona...2,3916408.html
odsyłam również do najnowszego numeru tygodnika Angora nr2/2010 w którym tak się akurat składa że jest artykuł o Allegro :)
Prowadzenie BMW serii 7 nie sprowadza się do jazdy do celu
lecz jest celem samym w sobie.
https://www.facebook.com/Chojnickie-Muzeum-Motoryzacji-i-Techniki-1624705857838311/