Jak w temacie - chodzi o standard zawieszenie i standardową wysokość osiedlowych "garbów"... Ostatnio jeździłem po osiedlach i zaczynam utwierdzać się w przekonaniu, że mam coś dłubnięte - nie dość, że jest nisko, z tyłu niebieskie amory co dostrzegłem jak zakładałem zimowe obuwie, springi - trudno orzec...wydaje mi się, że standard-nie skacze jak piłka...

Jak jest u Was??