Witam, Panów po radosnych podróżach siódemkami, tym razem (dzisiaj) zakupiłem piąteczkę 520 24v z 90 roku bez gazu i mam z nią pewien problem a dokładnie: w okolicy 1500obrotów auto po dodaniu gazu szarpie, silnik dławi się, niekiedy całkowicie gaśnie. niekiedy pomaga "machanie" gazem - wciskanie i puszczanie pedału, problem pojawia się po spadku obrotów, raz wyłączenie i włączenie silnika pomaga i można ruszyć normalnie, niekiedy próbuję wyłączyć i włączyć z dwa trzy razy i mimo to ciężko przekroczyć tą barierę, po przekroczeniu 2000 obrotów silnik zaczyna pracować jakby nigdy nic, tylko właśnie nie można czasami do tej granicy dojść :) może jakieś sugestie??? Bardzo dziękuję za odpowiedzi