Potrzebuje pomocy. Nie wiem co jest grane. wczoraj stanałem na krawezniku zostawiłem auto na jakas godzine wsiadam do niego odpalam auto odpaliło a po chwili zgasło.
w baku mam ok 30 litrów ale wskazowka wychyliła sie do prawie zera czy jest to mozliwe ze pompke szlak trafił.
Ostatnio miałem takie problemy tzn mam benzyne z gazem i na poczatku chodził dobrze na benzynie ale jak w baku zostało ponizej 20 litrów to cos sie stało takiego ze tylko na gazie da sie jezdzic a na benzynie juz mocy nie ma, dotankowałem i dalej to samo.
Moze ktos miał podobny problem ??