Nic nie możesz wykluczyć póki nie podniesiesz auta - lub przynajmniej nie wejdziesz pod nie np. na kanale.
Jeśli to bardziej wycie niż jęk to może być zbyt mała ilość oleju w skrzyni i hydraulika nie działa prawidłowo. Miałem identyczny przypadek że po podmianie skrzyni biegów źle została ustawiona linka to raz i było zbyt mało oleju w skrzyni - występowało wycie w zbliżonych przypadkach: gwałtowne dodanie gazu, wciśnięty R - ale najgorzej było między biegami 2-3 (hałas był nie do zniesienia). Ostatecznie skrzynia pożyła tak zaledwie 6km po czym zaliczyła remont.

Później byłem bardzo przewrażliwiony i gdy odebrałem pojazd z warsztatu znowu słyszałem wycie - i faktycznie wyło kiedy tylko obroty silnika się zmieniały - na postoju również, przy zapinaniu P lub R. Byłem święcie przekonany że to skrzynia. Również otwierałem okno aby się przekonać skąd to wycie i wyło wówczas znacznie głośniej - głowę bym oddał że to skrzynia....

Okazało się że tym razem to nie była skrzyni - łożysko przy śmigle zastało się od tego sterczenia na warsztacie i wystarczyło je lekko smyrnąć, dać mu 2 dni i obecnie jest gitarka - zero szumu, hałasów czy jęków.