Pokaż wyniki od 1 do 10 z 103

Wątek: Dziurawy zbiornik paliwa

Mieszany widok

Poprzedni post Poprzedni post   Następny post Następny post
  1. #1
    Vip Vip Awatar Adus81
    Dołączył
    Oct 2011
    Posty
    938
    BMW
    e38 740i V8
    Skąd
    Śląskie/Racibórz
    Cytat Zamieszczone przez exit14 Zobacz posta
    Kit do zbiorników daje radę. Ja tym zakleiłem, ale na ostatnia warstwę dałem ten silikon z Reinza. Z klejeniem zbiorników nie byłby problem, gdyby nie paliwo, które się w nim znajduje. Nie dopuści do przylgnięcia kitu do metalu i jego zaschnięcia. Nie wiem co prawda na jak długo to starczy, ale koszt max 30zł (w sumie)
    na jak długo wystarczy hmmm na miesiąc??Może dwa!!Paliwo to nie problem,spuścisz trochę i przechylisz autko i wtedy kleisz zbiornik!!

  2. #2
    Początkujący Użytkownik
    Dołączył
    Jan 2010
    Posty
    60
    BMW
    BMW 750I xDrive 2013
    Skąd
    Wieliczka
    Witam, miałem problem ze zbiornikiem dokładnie rok temu, pęknięcie było mechaniczne dokładnie na spodzie, środku lewej komory. Kleiłem uszkodzenie różnymi klejami i dupa wytrzymywało max tydzień (jak w wielu przypadkach) nie dałem za wygraną więc zdecydowałem się polutować na samochodzie. Lutowałem kolbą i kwasem, w baku miałem jakieś 20-30 litrów paliwa, pomogło na 3 miechy. Lutowanie na aucie jest trochę do bani jak już ktoś z Was zauważył, ale następnie na ten lut nałożyłem żywicę z matą 2X i pomogło. Jeżdżę do dzisiaj i narazie wymianę zbiornika przesunąłem na dalszy plan.
    P.S. nie będę robił się twardzielem ale jak lutowałem to trochę adrenaliny było

  3. #3
    Vip Vip Awatar Adus81
    Dołączył
    Oct 2011
    Posty
    938
    BMW
    e38 740i V8
    Skąd
    Śląskie/Racibórz
    Cytat Zamieszczone przez pitak Zobacz posta
    Witam, miałem problem ze zbiornikiem dokładnie rok temu, pęknięcie było mechaniczne dokładnie na spodzie, środku lewej komory. Kleiłem uszkodzenie różnymi klejami i dupa wytrzymywało max tydzień (jak w wielu przypadkach) nie dałem za wygraną więc zdecydowałem się polutować na samochodzie. Lutowałem kolbą i kwasem, w baku miałem jakieś 20-30 litrów paliwa, pomogło na 3 miechy. Lutowanie na aucie jest trochę do bani jak już ktoś z Was zauważył, ale następnie na ten lut nałożyłem żywicę z matą 2X i pomogło. Jeżdżę do dzisiaj i narazie wymianę zbiornika przesunąłem na dalszy plan.
    P.S. nie będę robił się twardzielem ale jak lutowałem to trochę adrenaliny było
    Kolba nie wydaje iskry!!Lut nie trzymał,bo miałeś paliwo w zbiorniku i podczas lutowania musiało gdzieś kapnąć i dokładnie nie zlutowałeś!!Co do żywicy i maty,już jest wyżej napisane:D zrobiłem w ten sam sposób:D

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •