Pomysł "na szybko" to podmiana IKHA na takie które miało filtr seryjnie. Są u mnie dwa pojazdy, które zeszły z linii produkcyjnej po 1990 więc filtr przeciwpyłkowy mieć powinny.

Pozostaje tylko realizacja tego projektu - demontaż i montaż IKHA nie należy do czynności szybkich, łatwych i przyjemnych, choć pewnie mógłbyś to potraktować jako zabawę na długie bezproduktywne zimowe wieczory ;)

Wydaje mi się że rozmawiałem kiedyś z kimś o dokładce tego filtra do auta które nie miało go fabrycznie, przeszkodą jest brak "puszki" w której ten filtr ma swoje położenie i prawdopodobnie także i to, że system po dołożeniu mikrofiltra nie uzyska takiego przepływu powietrza jak ten który był pod to przygotowany fabrycznie.

Nie zastanawiałem się głębiej nad tą przerobką, może ktoś to zweryfikować?