Ładuje baterie w aparacie bo wszystko zapiane na nim a padła do zera , do rana napewno sie pojawią.



A co do SYLWKA to jest również mozliwośc zorganizowania go z dala od cywilizacji i uperdliwych sąsiadów a zarazem bardzo bliziutko Krakowa (od Tesco jakies 10 minut jazdy) :D

W sumie to plan jakiś tam był na Sylwka ale spędzanie go juz któryś rok z rzędu w Zakopcu to już troche monotonne ;)