Coś chyba poprzekręcałeś z tym gazem i procentami-pali Ci mniej gazu niż benzyny?- nie muszę niczego doliczać (ani tym bardziej wmawiać), różnica 1-2 l w mieście to śmieszna sprawa, którą wg mnie niwelują wymieniane przeze mnie w poście wyżej czynniki...z mojej strony to tyle, oby palił Tobie jak najmniejZamieszczone przez xsilver