Co do kręcenia w lewo nie próbowałem ponieważ bałem się, że uszkodzę zamek, ale zaraz zejdę na dół i spróbuje. Co do metody, którą opisałeś. Brzmi to dla mnie co najmniej jak: Kalibracja teleskopu orbitalnego - wymówiona od końca. Poprosiłbym Cię o opisanie jej na PW najlepiej z fotorelacją. Obiecuje, że się odwdzięcze. Tymczasem schodzę na dół i próbuje bezpiecznika F29 i przekręcenia w lewo. Wracam za 10 min...