Strona 3 z 3 PierwszyPierwszy 123
Pokaż wyniki od 21 do 29 z 29

Wątek: Drzwi / mróz - po raz kolejny

  1. #21
    Początkujący Użytkownik
    Dołączył
    Apr 2009
    Posty
    7
    BMW
    E61 LCI
    Skąd
    UK
    proponuje spryskac zamek odbrazaczem apozniej wjechac gdzies do garazu zaczekac az sie wszystko ogrzeje i zalac to smarem silikonowym lub wd40

  2. #22
    Zaawansowany Użytkownik
    Dołączył
    Jan 2009
    Posty
    886
    BMW
    BMW E38 740 1994r
    Skąd
    okolice Kalisza
    Cytat Zamieszczone przez ciechann
    proponuje spryskac zamek odbrazaczem apozniej wjechac gdzies do garazu zaczekac az sie wszystko ogrzeje i zalac to smarem silikonowym lub wd40
    Raczej silikonowym -wd nie zdaje w ''tym temacie'' egzaminu-już to przerobiłem ;)
    Przeważnie przydażała mi się ta przygoda z drzwiami po myciu auta ( w końcu i zimą trzeba myć auto, ze względu na wszendobylską sól naszych szanownych jak zwykle zaskoczonych drogowców ;D )Rada jest tylko jedna-jeżeli chodzi przypadłości zamków po myciu- by po tym zabiegu autko dokładnie wyschło w garażu -krótko mówiąc tak jak kolega wspomniał ;)

  3. #23
    Doświadczony Użytkownik
    Dołączył
    Feb 2009
    Posty
    1,172
    BMW
    BMW X5 4,8i ,M5 E39
    Skąd
    POLSKA
    Podczepię się pod temat, nie chodzi o drzwi ale o maskę - nie zamyka się po 3 dniach postoju otworzyłem machę mróz był u nas od -15 do nawet - 20 stopni , zamykam a tu lipa maska się nie zatrzaskuje, chaczyk ją łapie ale maska się nie zaciska lata luźno przyłapana, i teraz nie wiem czy to wina tego że jest mróz czy strzeliło coś w zamkach ( linki są ok ).
    X5 4,8 i , poszukiwana E38 750 V12

  4. #24
    Zaawansowany Użytkownik
    Dołączył
    Oct 2009
    Posty
    534
    BMW
    e38 730
    Skąd
    Chełm
    Cytat Zamieszczone przez bitek-bitek
    Podczepię się pod temat, nie chodzi o drzwi ale o maskę - nie zamyka się po 3 dniach postoju otworzyłem machę mróz był u nas od -15 do nawet - 20 stopni , zamykam a tu lipa maska się nie zatrzaskuje, chaczyk ją łapie ale maska się nie zaciska lata luźno przyłapana, i teraz nie wiem czy to wina tego że jest mróz czy strzeliło coś w zamkach ( linki są ok ).
    Też to miałem ,ale wtedy jak nie było mrozu poprostu samo z siebie na początku nie mogłem jej otworzyć a póżniej zamknąć . W moim przypadku żeby sie otwierała pomogło podkręcenie linki tutaj między jednym zapięciem a drugim centralnie za nerkami ;) a żeby sie zamykała to przeczyściłem i przedmuchałem sprężarką bo było sporo brudu
    Niczym Feniks z Popiołu podrywa się i unosi w oddali

  5. #25
    Zaawansowany Użytkownik
    Dołączył
    Oct 2009
    Posty
    534
    BMW
    e38 730
    Skąd
    Chełm
    u mnie dzisiaj zamarzły drzwi wszystkie oprócz kierowcy(na szczęście) jeżdziłem ale jak narazie dalej trzymaja;/ .A może ktoś testował już coś ze smarem ,żeby napchać w zamek albo coś innego.Czy może rozebrać boczek i wysuszyć dobrze zamek ...bo już staje się to męczące :|
    Niczym Feniks z Popiołu podrywa się i unosi w oddali

  6. #26
    Początkujący Użytkownik Awatar Noe
    Dołączył
    Jun 2012
    Posty
    44
    BMW
    e38
    Skąd
    Leszno
    Jak można za uwarzyć a tutaj przeczytać mamy znów zimę i znów te same problemy :(
    Temat troszkę przy kurzony jak widzę po dacie ostatniego postu więc może ma ktoś coś nowego na dolegliwość z niemożliwością zamknięcia drzwi na mrozie bo od dwóch poranków walczę z tym usilnie ???

  7. #27
    Zaawansowany Użytkownik
    Dołączył
    May 2009
    Posty
    833
    BMW
    E38 740IA M60, E39 525d
    Skąd
    Kraków
    miałem problem 2 lata temu rok temu nie jeździłem w zimie w tym roku tez nie jeździłem ostatni raz w listopadzie ale w 2010 miałem problem polecam benzynę ekstrakcyjną pędzelek i wymyć bardzo dokładnie cały zamek i ruszać w tym czasie tym czarnym haczykiem co zaskakuje po zamknięciu drzwi następnie najlepiej kompresorem przedmuchać i tyle niczym nie smarować. Ma bez smaru być czyściutki i chodzi (ten dzyndzelek czarny) bardzo leciutko. Jak się posmaruje to nazbiera się syfu i jak chwyci mróz to wszystko zrobi się tak gęste że ten dzyndzelek się nie chce ruszać. Mi po tym zabiegu problem już nigdy nie wystąpił.

  8. #28
    Początkujący Użytkownik Awatar Noe
    Dołączył
    Jun 2012
    Posty
    44
    BMW
    e38
    Skąd
    Leszno
    No to po małych testach weekendowych mogę powiedzieć że jeśli nie zablokujemy zamków na noc rano nie ma żadnych problemów z zamykaniem drzwi oczywiście opcja ta wchodzi w grę jeśli ma ktoś podwórko zamykane a nie na osiedlowym parkingu ;)
    Co do smarowania to oczywiście wd40 odpada podczas mrozu gęstnieje i robi się masło do tego kurz jaki się nagromadzi to efekt można sobie wyobrazić.
    Polecam teflon w spreju " Fin Super" jest anty statyczny tak że kurzu nie łapie.

    http://shop.auer-power.com/de/Golf-Z...nschmiermittel

  9. #29
    Początkujący Użytkownik
    Dołączył
    Nov 2012
    Posty
    4
    BMW
    750iA e38
    Skąd
    Poznań
    Cytat Zamieszczone przez positiv Zobacz posta
    miałem identyczną sytuację poprostu dostawałem nerwicy z tego powodu. Podjechałem na Schella, kupiłem dwa takie niebieskie odmrażacze, wypsikałem w nerwach całosć (te takie ruchome czarne coś w drziach i na wszelki wypadek to takie czarne nieruchome co drzwi się na to zamykają. Tamta sytuacja zdarzyła mi się w temperaturze -2C. Dzisiaj (tydzień od tamtego zdarzenia) było -16 i problemu nie było. Jutro (dzisiaj) jeszcze dam nazwę tego preparatu

    Mi zdarzyła się taka sytuacja po raz pierwszy tej zimy i zrobiłem głupstwo, że zacząłem grzebać przy drzwiach żeby zobaczyć czy coś się wydarzy. No i to czarne ruchome coś przy drzwiach zdołałem przesunąć w taki sposób, że zblokowało się w pozycji zamkniętej. Pierwsza myśl, pieprzę zostawiam auto na parkingu... ale w miarę szybko zorientowałem się, że to słaby pomysł no i jechałem do pracy trzymając kurczowo drzwi tyle, że rozszczelnione na jakieś 3-5 cm bo zapadka w pozycji zamkniętej. Przed zakładem pracy stanąłem blisko płotu tak aby nie dało się otworzyć drzwi kierowcy i wysiadłem od strony pasażera. Co się stało? Oczywiście ten sam problem... nie ważne co działo się dalej... Wieczorem zastosowałem sposób z powyższego cytatu, czyli zwykłym odmrażaczem do szyb nabytym na stacji benzynowej co wieczór spryskuję widoczne części zamka, dwa psiknięcia i dwa zamknięcia i otwarcia drzwi, trzy powtórzenia operacji i jak dotąd 0 (słowie: zero) problemów. Polecam.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •