Biorąc na logike to mają racje - OC jest po to, żeby każdy kierowca spokojnie sobie jeździł po Polskich drogach, a w razie "W" jak ktoś ze swojej winy w niego uderzy, żeby mógł sobie naprawić auto nie wydając ani zł, bo przecież nie jego wina
AC jes po to, żeby wypłaciło pieniądze osobie która spowodowała wypadek a nie żeby ta musiała płacić za to, że rozwaliła sobie samochód ;)

Starałem się pisać zrozumiale :P