Panowie mam taki problem...z 3 dni temu zabrałem sie za naprawe podświetlenia w mojej 7er, czyli aby było tak jak z fabryki. Powymieniałem wiec żarówki w zegarach, w OBC, powymieniałem przełączniki od świateł i od przeciwmgielnych z e34 oraz przelutowałem żaróweczki w panelu od klimy wszystko było ok, świeciło jakies 2 dni i nagle przestało...mrygneło od tych 2 dni moze jakies 3 razy i ciemno?? co robic sprawdzałem na szybkiego bezpieczniki ale niewiem który jest odpowiedzialny za to akurat sprawdzałem przełączniki ściemniacz, i nic dalej ciemno. Może ma ktoś jakies sugestie odnosnie naprawy gdyz niewygodnie sie tak jeżdzi wieczorem...