shebi...E38 miałem 2.8 a CLS jest 5.0...zatem wiadomo,że wrażenia,że tak to nazwę przyśpieszeniowe :))) ,są nieporównywalne.E38 jeździło się fajnie pomijając te cholerne wibracje kół...w CLS-ie jak i w żadnym MB jakiego posiadałem i nadal posiadam,nie ma takich historii...airmatic to prowadzenie bajka w porównaniu do zwykłego zawieszenia...CLS jest autem konstrukcyjnie o wiele młodszym od E38 i tutaj,jak dla mnie,wygrywa w wielu kwestiach...chociaż tak naprawdę jest to zmienione stylistycznie W211...minusem dla niektórych może być to,że jest 4-osobowe ale jak dla mnie nie ma to większego znaczenia.Autko równie ciche jak 7er i z równie pięknie pracującym silnikiem V8...chociaż u mnie jest może bardziej rasowy dźwięk bo założone są ori wydechy AMG.CLS został uplasowany pomiędzy E a S klasą czyli można je chyba dosyć trafnie określić jako luksusowe auto sportowe...krótko mówiąc...polecam...i pozdrawiam.