A to zwracam honor. Jak jednak wiadomo, w temacie Alpiny jestem zielony. Natomiast ja bym już za zdjęcia odrzucił. W mojej ocenie, ktoś posiadający takie auto chce je zaprezentować jak najlepiej. Sprzedając samochód każdy wie że umieszczamy jak największą ilość zdjęć. Mało tego jak powiedziałem zbyt dużo przeróbek... no i ten przebieg, przy tym roczniku to minimum 2 razy przekręcony.Zamieszczone przez sylwekk
W każdym bądź razie oczywiście serdecznie witamy i życzymy powodzenia w poszukiwaniach wymarzonej siódemki :)