Ja juz powoli trace cierpliwocs. Wyciagnalem AKU dzisiaj w pracy i wlaczylem do ladowania.
Przed wsadzeniem do auto napiecie mialo 12.65V. Odpalilem autko i ladowanie bylo na poziomie 14.0 - 14,1V - po czym zaczelo spadac i padlo w pewnych momentach do 12,9V a wsumie caly czas trzymalo 13,5V.
Dojechalem do domu, zgasilem auto - zmierzylem Aku, a tu 12,1 V - rece mi opadly.
Co dalej robic????

Aku jest na gwarancji - dzwonilem dzisiaj - tyle ze musze oddac aku i nawet 2 tygodnie czekac na rozstrzygniecie reklamacji. Aku kupione w listopadzie ub. roku i do tej pory nic sie z nim nie dzialo.

Co do poboru pradu to zmierzylem u siebie na postoju ok 0.2A - gdzie szukac ubytkow?