Sebek żadne sorry , przecież mamy demokrację. Ja nie uważam że Zavoli jest szczytem marzeń prawda jest taka , że u mnie się coś zaczeło pieprzyć ale okazało się że to nie wina gazu tylko wina podłączenia się do lamd (gdzieś nie stykało najlepiej i wartości podawane były tylko z jednej <górka powietrza> a z drugiej <góra benzyna>)

Nalezy też pamiętać że do momentu kiedy wszystko smiga dobrze nikt nie zastanawia się o kosztach napraw jednak przy silnikach "V" koszty są 2 razy większe niż w przypadku "R"

Najpierw Qbek powinien określić sam sobie po co mu E38.
a) droga do pracy w korkach - mały silnik;
b) częste traski - duży silnik;
c) lans wizualny - mały silnik;
d) pierwszy ze świateł - mega duży silnik;

Ja tras robię mniej więcej mniej niż 4 w ciągu roku a reszta to około 20.000 km rocznie w mieście - dlatego większy silnik mijał by się u mnie z celem jedno to to , że wrocek jest tak zakorkowany że nawet nie miał bym gdzie wykorzytsać dużo większą moc a benzyna idzie w cene.

Qbek powinien wszystkie argumenty brać pod uwagę po to aby sobie wszystko ładnie wyklarować.