:) i czemu się tu dziwić. Nic nowego kolego nie napisałeś. Współczuję koledze szczerze. Ja bym nie odpuścił po pierwsze rzeczoznawca i jak to nie pomoże to sprawe do sądu bym oddał. Wiem że to strasznie upierdliwe ganiać po sądach ale oni o tym wiedzą że większośc ludzi odpuszcza. Jak wszyscy będa odpuszczać to będą dalej wszystkich rysować.