Jakoś w październiku w zeszłym roku byłem w berlinie i widziałem tam u jakiegoś turasa identyczną e65 - kolor, podobnie wytarta kiera felgi te same i silnik też. Stan auta można było porównać do "zmęczonych" e32. Nie wiem czy to ta sama (nie wiem czy była z belgii). Przy takim aucie jak e65 bałbym się brać taką okazję cenową, pewnie potem na serwis wydałbym drugie tyle.

Ale co prawda to prawda jak ktoś ma blisko to nie szkodzi podjechać i obejrzeć:)