gdyby była sama blacharka do roboty to jeszcze nie dak żle ale po zdjęciach widać że zawias też ucierpiał
moim zdaniem nie warto chociaż z drugiej strony warto zajrzec pod auto może nie ma tragedi czasem wygląda żle a naprawdę jest lepiej niż myślimy
jeśli od strony zawieszenia by nie było tragedi to dobrze gorzej jak belka lub kielich się przesunoł blacharsko jest do zrobienia trochę pracy i pojeżdzi
a co się stało?
Poleciałem do rowy i zatrzymałem się na zcietym drzewie prawym kołem. Odszkodowania nie dostane dlatego mam dylemat czy sprzedać jak jest za grosze czy naprawiać i dopiero sprzedawać.
U nas powiedzieli by że to stłuczka ogólnie moja ostania e39 540 była tak z każdej strony obita bo przeleciałem po bandzie każda strona i koesie ja odkupili po 2 miesiącach zobaczyłem fotki wyglądało lepiej niż jak jak kupowałem ja bym robił
Gaz to śmierć a my nie chcemy uśmiercać naszych aut!!
Bardzo Mądry Wybór
pokaż jak wygląda kielich, jak nie jest pogięty to można robic
trudno życie ;(
ja bym ją najpierw zobaczył od spodu jak zawieszeniowo wygląda zazwyczaj mówię wygląda na tragedię a nie jest żle a w kwesti blacharskiej jest to ogarnięcia bynajmniej po zdjęchach
kwestia jest tez rocznika silnika i gazu jak masz stary rocznik to warto ja zrobić bo w takim stanie dostaniesz marne grosze :(
Maksymalna oferta jaka dostałem to było 10 tys. inni dawali po 7tys. a nawet trafił mi się jeden co dawał tylko 4tys. :( Koło jest cofnięte ale jak wygląda zawieszeni to nie wiem bo jeszcze nie było możliwości tego ocenić.
wg mnie za 10 tys. można sprzedać. Koszt naprawy będzie niemały, sporo elementów do wymiany, sporo prostowania i lakierowanie....
współczuje...
przez moment pomyślałem że tak może wyglądać auto każdego z nas, bo jakimś mocnym "niefarcie" :/
sprzedawaj!!
... chyba że ją kochasz :]
Pewność na każdym kilometrze ...
ja za 10 tyś bez zastanowienia bym sprzedał