Witam kolegów ponownie. Mam pytanie szykuję mi się wymiana tylnego lewego wahacza poprzecznego, czy podobnie się sprawa ma jak w przypadku amortyzatorów wymieniać również lewy czy nie ma to zbędnego znaczenaia?
Witam kolegów ponownie. Mam pytanie szykuję mi się wymiana tylnego lewego wahacza poprzecznego, czy podobnie się sprawa ma jak w przypadku amortyzatorów wymieniać również lewy czy nie ma to zbędnego znaczenaia?
walczak.tomek
Kolego wymien tez bo jak nie to za tydzien bedziesz musial drugi wymienic zlikwiduj looz do zera ja tez szykuje na piatek 1300zl niestety:(
A ja z kolei jestem zdania, ze lepiej jest wymienić jeden uszkodzony wahacz na porządny niż robić całe zawieszenie co rok czy 2 lata.
Wymieniam tylko to, co ma luzy, plus oczywiście np. gumowe poduszki przy wymianie amorków :)
Wiąże się to z tym że co pół roku ustawiam geometrię w samochodzie, ale przynajmniej nie mam kłopotu zapieczonych śrub w wahaczach.
Ile osób tyle zdań
Czyste sumienie wynika najczęściej ze złej pamięci
wiesz ja robilem zawieche w lipcu i bylo wywalone pojedynczo i powiedzieli ze lepiej komplet bo zrobi sie znowu tak samo wiec wiesz albo zrobie zawieche albo bede musial kupic nowe opony jak te mi zedrze
wiem, że ten temat był już przerabiany tyle razy ile jest firm zajmujących się produkcją zamienników do aut, ale pytanie do fachowców wiem, że na nasze drogi nie ma mocnych i dobrych firm bo tu szybko i wszystko szlak trafia, ale taką fachową oceną, które z zaminników na polskim rynku byście polecili?
walczak.tomek