hey Koledzy.Mam pytanko.... mam m60 b40 silnik z listopada 95r.koło 250 tys.przebiegu, jak sprawdzałem to ma skrzynke 5hp30. Z rana jak silnik jest zimny i jade normalnie to skrzynka ma problem z przerzutem biegu na wyższy(silnik powinien miec wtedy nizsze obroty), a mi nie przerzuca i piłuje mi do 2,5 tys obr.i wyzej go niekrece bo nie chce dzialac na jego szkode, dopiero po jakichs 10 sek. sie zaczyna redukowac.Robiłem mu reset kompa, odłączajac klemy na jakies 2 godziny, ciut jakby lepiej sie zachowywał ale zdarza mu sie zamulic z przełaczeniem biegu.Odmy nie wymieniłem jeszcze ,ale domyslam sie ze musze to zrobic, bo zazwyczaj gdy silnik zgasze to mam zassany bagnet od oleju, silnik mi nie rowno chodzi, kiedys mi korek od wlewu oleju wywalilo kolo koszalina i chmura palonego oleju była za mna.Bierze mi olej, ostatnio kolo 350ml na jakies 2 500 km(jestem dosyc spokojnym kierowca, tylko czasami przydusze ;)).Ale na ciepłym mi nie kopci ,spaliny mam bezbarwne, tylko na zimnym (na stacji diagnostycznej powiedzieli ze mam spaliny grubo ponizej normy, wiec ok) i jak jest tak dosyc zimno na dworzu to kopci na biało-szaro ale po czasie gdy sie nagrzewa powoli przestaje.Odzywaja sie takze hydropopychacze, bo na zimnym dosyc klekocze, jezdze na castrol 10w 40 magnatec, ale planuje zmienic na motul lub liquy molly 10w40moze macie cos lepszego na to stukanie oprocz wymiany szklanek:)??? .A i jeszcze jedno! gdy jade gdzies blisko sciany to słysze takie cykanie w okolicach nadkola, w kazdym badz razie słysze to gdy mam od strony kierowcy uchylona szybe i tylko podczas dodawania gazu.....Ogolnie na moc nie narzekam, kreci sie ładnie, jak jest zimny mam problemy z odpaleniem, musze go jakies 3-8 sekund pokrecic i odpala, a jak jest ciepły to nie ma problemu z nim zadnych.Na cieplym tez slychac troche klekotanie ale nie tak jak na zimnym.Domyslam sie panowie ze mam wiele spraw do opatrzenia , ale chce takze zapytac i was, bo w sumie to moja pierwsza e 38 v8, sam juz tez sporo sie na niej nauczylem, nigdy mnie na drodze nie zawiodla, i wiem ze juz czas wymieniac to co 3a aby dalej byla nie zawodna:)ale pomozcie, macie wieksze doswiadczenie..Staralem sie wam podac wszytkie dane jakie tylko znam zebyscie mieli jak najlepsza wizje na temat mojego auta i pomogli mi je zdiagnozowac na wasz ,,sluch".O zawieszeni narazie nie bede pisal, bo to odrebny temat bedzie mysle i jeszcze poszukam na forum ,moze nie bede musial go zkladac zeby nie zasmiecac, ale tez mam tam kilka konkretow do dyskusji.Ucze sie szeczerze powiem aby zapobiegac podstawowym niedoskonaloscia, aby to auto bylo jak najbardziej, nie zawodne.Wskaznik temp. cieczy chłodzacej jest kolo 1-2mm poza srodkiem zegara, komp mi pokazuje temp silnika koło 94-96 st. cels.w zaleznosci czy trasa czy miasto odpowiednio..Czytalem juz troche na tym forum roznych spraw ale nie chcialem zasmiecac na kazdy temat postami.wolalem jeden konkretny temat o silniku i skrzynce aby to jakos połaczyc, bo w sumie jedno i drugie wspołgra ze soba.
ps.Jesli cos mogłem przeoczyc szczegolnego to prosze pytajcie mnie o to a ja postaram sie jeszcze dosłuchac V8 i dopowiedziec jesli bedzie cos szczegolnego. Jutro bede odpalał pewnie moj ,,samolot" bo normalnie jestem na szkoleniu psp i tak nie mam za bardzo czasu.Narazie chce zrobic plan co jest ,,5", zaplanowac sobie czas i zrobic to wszystko zeby miało rece i nogi.Pozdrawiam wszystkich pilotow 7er:) ...There's no better way to flyy...