no wlasnie nie, bo on rozlozyl rece i stwierdzil ze nie ma pojecia co to sie dzieje skoro kompresje ma przyzwoitą i w doodatku rowna a takie jaja są. Pozatym nie potrafi sprawdzic korekty wtryskow, do tego potrzeba inpy z interfejsem... Kazal wymienic czujnik walka i podjechac jeszcze raz na kompa. Powiedzial, ze to na bank nie są poduszki (dlaczego tak twierdzi nie wiem)
Przewertowalem znowu forum wczoraj i przy podobnych problemach wystepowaly jeszcze podejrzenia o:
Przestawiony rozrząď, wyciagniety lancuch - padniety napinacz
Kolo zamachowe
Jakis wspornik przy wydechu (?)
Pompa paliwa
Podpora walu (?)
Cewki (powinienem jeszcze raz sprawdzic?)
Wypowiedzcie się ktore ewentualnosci jeszcze warto sprawdzić.
Warto wziac pod uwage, ze problem nie wyskoczyl nagle tylko nasilal sie przez 15tys. km, a auto trzyma parametry przyspieszen i spalania. Do tego silnik pracuje zupelnie inaczej na D niz na N i P (zwieksza amplitude drgań, ale są one słabsze).
Nie chce wkladac w ten motor zbyt wiele pieniedzy, dltego proszę Was koledzy o wskazanie w sprawdzenie czego warto jeszcze zainwestować (praca mechaniora kosztuje a nie mam tu nikogo kto by ze mną podłubał przy piwku ;()
Ostatecznie jak nie dojde o co chodzi chyba zajeżdze ten silnik i za rok przeszczep... Trace powoli cierpliwość :/