Trzeba lekko podważyć z dowolnej strony i energicznymi acz nie mocnymi ruchami wyszarpać. Drewienko jest mocowane tylko na wcisk.
Trzeba lekko podważyć z dowolnej strony i energicznymi acz nie mocnymi ruchami wyszarpać. Drewienko jest mocowane tylko na wcisk.
Dzięki!!! Lecę w takim razie demontować drewienko i przerabiać boczki na skórzane :D
ps. Tylna kanapa już w skórce jest :D :D
To Ty się tutaj chwal fotkami z przeróbki ;D ;D
co do zmiany poszycia, ja przelozylem skore ze zwyklych foteli na stare ramy z foteli łamanych, prawie wszystko pasuje poza zaglowkami, prowadnicami zaglowkow, spinkami/oczkami na zaglowki, a co do demontazu fotela to pamietaj tez o lince od pasów bo jak wszystko odkrecisz to moze byc ostatnia rzecz ktora bedzie ci przeszkadzac wyjac fotel,
Ad. Krzywy.
No postaram się pamiętać o tej lince :). Obydwa komplety siedzeń to komforty więc raczej wszystko będzie pasować.
Ad. Sylwekk.
Jutro jak wrócę z uczelni to biorę aparat i jakieś fotki porobię :D Ciekawie wygląda teraz auto z przodem welurowym a tyłem w skórce :D :D
edit////
Chłopaki, sorry :D dopiero wróciłem z wawy i jestem na wpół żywy... Dzisiaj nie wiem czy coś będe kombinował z autem ale jeśli tak to coś cykne :)
23:54
Sorki, że nie edytuję. Mam małe pytanko. Jak rozłączyć tą główną kostkę? Widzę tą całą linkę itd. i z tym nie było by problemów. Ciągne tą kostkę w obie strony, podwadzam śrubokrętem i nie idzie :/ Boje się, że coś połamie :/ może jest tam jakiś zatrzask czy coś innego, czego nie widzę ?
ps. Porobiłem fotki no ale nic na nich prawie nie widać (poza poświatą halogenu) także nie ma sensu wrzucać :( Jutro mam nadzieję, że wrócę do domu jak będzie jeszcze widno to i zdjęcia się udadzą
Nie wiem, o którą kostkę? Jeśli od zasilania fotela, to z jednej strony jest taki grzybek, który należy wyciągnąć. Ciągnąc za ten grzybek jednocześnie trzeba pociągać za wtyczkę.Zamieszczone przez positiv
No faktycznie, był tam taki grzybek do wyciągnięcia.
Fotel kierowcy zdjęty (trochę mi to czasu zajęlo) ale bogaty w doświadczenia z zapałem dorwałem się do fotela pasażera, wystarczyło jakieś 5 minut i wszystko zdemontowane. Zostały tylko pasy... Wrzuciłem Fikołka na tylnią kanapę by było mi lepiej "dotrzeć" do śruby a tam... ZONK! No poprostu moje wk....... osiągnęło apogeum. Rama siedzenia siedzi za nisko i niedojdę tam kluczem..... :razz:
Jak mam wszystko montować od nowa by nacisnąć głupi guzik przez kilka sekund a później znowu demontować to żyć mi się odechciewa...
2 godziny męczyłem tą śrubię kombinerkami i nic... Poprostu ręce mi opadły... a miałem dzisiaj to skończyć...
Macie jakieś porady by znowu tego nie podłanczać a odkręcić jakoś te pasy ??
///edit. Idę zmienić welur na skórkę w siedzeniu kierowcy.
Jak narazie ma m w głowie 2 opcje. Gotowy fotel kierowcy wsadzić do auta, podpiąć wszystko łącznie z tym welurowym fotelem pasażera, podnieść go i potem rozłączyć aku znowu i go wyjąć.
Albo zmienić skórkę w środku samochodu.
///edit2. Kurde, bazuję na tym i za cholerę nie mogę zdjąć tego tyłu :/ macham tym śrubokrętem i nic...
No to teraz napisz, czego nie wiesz... :)
Bo z powyższego ciężko się zorientować, co zrobiłeś a z czym walczysz....
Czego nie umiem :D: Zdemontować tylnich plecków w komfortach. Postępowałem zgodnie z Twoim opisem (szarpałem za te plecki w lewo i do siebię) i nic. Postępowałem również zgodnie z opisem z tej strony i też nic :/
No cóż.... Bardziej obrazowo nie umiem Ci przekazać, jak to zrobić.... :/