Cześć wszystkim,
Pisałem o tym już wcześniej ale nie miałem tylu informacji no i chciałbym powrócić do tematu gdyż temat wspomagania w mojej 730d nie został do dnia dzisiejszego w 100% rozwiązany. Powiem same konkrety be zbędnego BLE BLE :)
Wspomaganie działa mi na pół gwizdka czyli działa nie tak lekko jak powinno ale nie jest też ciężko, po prostu kierownica chodzi ciężej niż powinna da się to zauważyć.
Pompa i płyn wszystko 100% ok gdyż, byłem u majstra który zresetował mi kompa i wspoma chodziła jak zegarek jednym najmniejszym paluszkiem na postoju można było kręcić kierownicą zerowe opory tak jak powinno. Przejechałem się na trasie i gdy samochód przekroczy pewną prędkość wspomaganie chodzi ciężej tak powinno być ale po zwolnieniu z powrotem do zera powinno wracać do stanu kiedy kierownica chodzi jednym paluszkiem a tak niestety nie wraca. Nie mam możliwości podjechać do tego samego mechanika bo jest on ode mnie o 450km.
I teraz pytanie. Czy to jakiś czujnik nie odbija? Czy to ten cały servtronic? Może ktoś mi jest w stanie pomóc?
Liczę na Was :)