BMW 740iA krajowe...

[Lord_Jim]

http://otomoto.pl/bmw-740-nawi-tv-sk...C10174165.html

Chcę przestrzec wszystkie osoby spoza okolic żeby odpuścili sobie oglądanie tego kupionego w PL egzemplarza.... Oczywiście w rozmowie telefonicznej stan bardzo dobry a ultra niski przebieg udokumentowany w polskich ASO.

Po przyjeździe okazuje się że z zewnątrz:
- całkowicie spękany przedni reflektor i opadająca jedna nerka
- rdza na progach, pod drzwiami kierowcy odchodząca całymi płatami
- karoseria ogólnie wymęczona, dociąganie bagażnika ledwo co działa
- felgi w stanie kiepskim, aluminiowa warstwa schodzi płatami
- reflektory tylnie zaparowane
- brak uszczelek pod drzwiami pasażerów
- tylnie drzwi się blokują

W środku:
- strasznie brudna
- w bagażniku przy akumulatorze jakiś straszny syf, coś tam było kombinowane
- elementy telefonu leżą luzem na pułeczce bagażnika
- oceniając na dotyk, wszystkie przyciski mocno obruszane, wrażenie zmęczenia auta wszechobecne

Po jeździe próbnej:
- praca silnika na postoju już niepokoi - coś rzęzi
- w czasie jazdy jeszcze gorzej - słabo przyśpiesza, jakby z połowę mocy obcięło
- w aucie pomimo podwójnych szyb głośno prawie jak w moim obecnym kompakcie
- po wciśnięciu hamulca słychać całą hydraulikę i mechanikę układu na całej długości samochodu
- czuć że zawiecha się kończy
- w czasie jazdy słychać różne trykania :)

Po zapytaniu o papiery z ASO odpowiedź że dopiero będą, pierwszy właścieciel a blachy białe (może i wymienili z jakichś przyczyn, uczciwie przyznam że po oględzinach już mnie to nie interesowało :) )

Podsumowując:
- Jechałem tam bardzo ciekaw jak wygłada krajówka z 1995 r. i stan przeszedł moje oczekiwania.
- Moim zdaniem auto wygląda na 1.155.000 km :hihi: (oczywiście jadąc oglądać nie wierzyłem w przebieg 155.000 no ale nie przypuszczałem że przy aucie w takim stanie ktoś aż tak z nim przegnie) lub 155.000 jazdy po Bieszczadach w częście bezasfaltowej...
- dziwie się że komis będący równocześnie serwisem ciśnie takie kity, po wizycie w komisie nigdy bym z nich nie skorzystał jako z mechaników. Tym bardziej że to auto wstawione ponoć przez klienta a nie ich...

[Dzuda]

Auto z pierwszych lat produkcji,z dolnego przedziału cenowego.Jadąc tam myślałeś że będzie to lalka?Mimo to że 95r i by była w stanie idealnym to cena by była dużo wyższa...

Co trochę ktoś pisze że auto jest złom a jak się okazuje chce kupić 740 z navi,skórami itd za 15tys zl ludzie trochę dystansu do takich samochodów.Za taką kasę możesz kupić wychuchane E32 740 a nie E38...

Mi się np w tym aucie bardzo podoba siedzenie kierowcy co może świadczyć o niedużym przebiegu...(nie mówię że akurat 155tys ale np 300tkm)

pozdr

[Lord_Jim]

Auto z pierwszych lat produkcji,z dolnego przedziału cenowego.Jadąc tam myślałeś że będzie to lalka?Mimo to że 95r i by była w stanie idealnym to cena by była dużo wyższa...

Po pierwsze, po ogłoszeniu i cenie oczekiwałem stanu przyzwoitego. Miałem już BMW 740 z 94 roku i wiem czego można a czego nie oczekiwać od auta w tym wieku.
Po drugie, sorry ale 18000 za roczniki 94-95 to nie jest dolny ale już górny przedział cen. Za 16000 widziałem kilka przyzwoitych samochodów (niestety niespełniały moich wymagań kolorystycznych :) ) a za 15000 widziałem jeden naprawdę bardzo ładny (spóźniłem się jeden dzień :( ). 18000 to początek górnej granicy za te roczniki.

Co trochę ktoś pisze że auto jest złom a jak się okazuje chce kupić 740 z navi,skórami itd za 15tys zl ludzie trochę dystansu do takich samochodów.Za taką kasę możesz kupić wychuchane E32 740 a nie E38...

Mam wrażenie że chyba trochę sam przed sobą się podbudowujesz odnośnie wartości Twojego samochodu...W dzisiejszych czasach tak duże pieniądze to zapłaci tylko maniak za naprawdę perfekcyjny samochód. A takich w tym kraju jest pewnie kilka.

Mi się np w tym aucie bardzo podoba siedzenie kierowcy co może świadczyć o niedużym przebiegu...(nie mówię że akurat 155tys ale np 300tkm)

Ale byłes i widziałeś czy oceniasz na podstawie słabych zdjęć? Ja nie zarzekam się że auto nie ma np 230 tyś. ale nawet jeśli ma to było to wyjątkowo ciężkie 230 tyś.. Pozatym niezłe siedzenie to raczej słaby argument za zakupem przy całej reszcie niedomagań.

[joe white]

Fight, fight dawno my się nie kłócili :D. Poza tym Dzuda ma rację z tą ceną. Ja bym nie kupił e38 za 15k bo drugie tyle bym pewnie włożył żeby je naprawić. W myśl zasady : nikt nie sprzedaje dobrego auta.

[Dzuda]

16t zl jak dla mnie to jest dolna półka cenowa jak za E38(za tyle właściciel bez problemu odda auto z ogłoszenia).Dowartościować swojego auta nie potrzebuje bo zaufaj mi że swoje e32 nie zamienił bym za auto które pokazałeś w linku ;) E32 służy mi jako auto weekendowe :)

Skoro miałeś taką lalkę z 94r to po co sprzedałeś i szukasz rok młodszego?Jestem zdania że jak się zmienia auto to na lepsze a nie na takie samo...Co innego jak byś szukał np e38 740 m62b44 z ostatnich lat produkcji...

[ups00]

Witam ja mam z 97r. z motorem m62b44 i gosc dawal mi 25 tys. zl. i . . . . . . . .
nie sprzedalem jej bo wiem co mam i wiem jakie sa samochody w polsce.

[Dzuda]

Witam ja mam z 97r. z motorem m62b44 i gosc dawal mi 25 tys. zl. i . . . . . . . .
nie sprzedalem jej bo wiem co mam i wiem jakie sa samochody w polsce.

Dokładnie...to że rok ciut starszy nie znaczy że ma być za 16-18tys.Tak jak kolega napisał....wie co ma...a nie śmiecia za 15tys zł do którego non stop by dokładał ale pisał jak to tanio udało mu się kupić.

A tak na koniec podam przykład ludzi z mojej okolicy gdzie kupią e32 za 2500zł i mówią że jest lalka.Jak kiedyś chciałem kupić e38 i szukałem w przedziale 30-35tys to się dziwili że nie mogę kupić bo w końcu lalki stoją na allegro po 15-17tys

[Lord_Jim]

Fight, fight dawno my się nie kłócili :D. Poza tym Dzuda ma rację z tą ceną. Ja bym nie kupił e38 za 15k bo drugie tyle bym pewnie włożył żeby je naprawić. W myśl zasady : nikt nie sprzedaje dobrego auta.

Po pierwsze to żadna kłótnia, przynajmniej nie z mojej strony :) a ze zdaniem o sprzedaży się nie zgodzę. Różnie w życiu bywa.

16t zl jak dla mnie to jest dolna półka cenowa jak za E38(za tyle właściciel bez problemu odda auto z ogłoszenia).Dowartościować swojego auta nie potrzebuje bo zaufaj mi że swoje e32 nie zamienił bym za auto które pokazałeś w linku ;) E32 służy mi jako auto weekendowe :)

Cóż, auto z ogłoszenia jest za 18k i w tej cenie da się znaleźć E38 z tych roczników w przyzwoitym stanie. Sam jak sprzedawałem moją 1,5 roku temu to wziąłem 19k. Nie była igłą bo miała parę pierdułek typu zagniot na błotniku, uszkodzona uszczelka przy baku czy uszkodzony czujnik (padł w dniu sprzedaży) po którym potrafiły zgasnąć zegary ale silnik, zawieszenie, wydechy wszystko było w bardzo dobrym stanie, zalane Castrolami jak mama BMW przykazała etc. I twierdzę że dziś da się trafić w podobnej cenie auto w dobrym stanie.

A takie auta jak opisywane w ogłoszeniu to widziałem ale z cenami 10-12k. (nie szukam w tych cenach żeby nie było, mam schizę że jak po drodze czy na giełdzie widzę E38 to się zatrzymuję i oglądam :) )

Skoro miałeś taką lalkę z 94r to po co sprzedałeś i szukasz rok młodszego?Jestem zdania że jak się zmienia auto to na lepsze a nie na takie samo...Co innego jak byś szukał np e38 740 m62b44 z ostatnich lat produkcji...

Co ty masz z tą lalką? ;) Miałem używane auto w dobrym stanie, jeżdźące i niezawodne.
A sprzedałem bo takie jest życie, miałem mieszkać w dużym mieście i było mi inne auto potrzebne. Plany nie wypaliły to wracam do E38 :). Szukam raczej nowszego auta ale jak mi się E38 w okolicy pojawi to jadę i sprawdzam. I jak mi się trafi e38 z 94 r. które mi przypasuje kolorystycznie w dobrym stanie to wezmę a jak mi się trafi nowsze to wezmę nowsze. Tak więc nie uogólniaj swoich zasad na wszystkich innych bo każdy ma swoje podejście do tego tematu.

[tristeza]

Sprzedałem swoje E38 '95 za 16tyś. Auto miało trochę do doinwestowania - zawieszenie i parę innych pierdół. Poszło w 5 dni, bo oprócz rzeczy do zrobienia była bezwypadkjowa i zadbana. Jakbym miał to wszystko zrobione to po pierwsze szkoda byłoby mi ją sprzedać ( i tak było szkoda jak cholera) a po drugie nie za 16tyś a jakieś 22-23tyś bym wystawił.

Większość egzemplarzy za 14-16tyś to totalne kible i taka jest prawda - widzę po swojej bo mimo kilku dosyć poważnych rzeczy do zrobienia miałem 2 zdecydowanych na zakup klientów, więc łatwo się domyślić w jakim stanie są te które stoją po pół roku i nikt ich nie chce...

[Lord_Jim]

Sprzedałem swoje E38 '95 za 16tyś. Auto miało trochę do doinwestowania - zawieszenie i parę innych pierdół. Poszło w 5 dni, bo oprócz rzeczy do zrobienia była bezwypadkjowa i zadbana. Jakbym miał to wszystko zrobione to po pierwsze szkoda byłoby mi ją sprzedać ( i tak było szkoda jak cholera) a po drugie nie za 16tyś a jakieś 22-23tyś bym wystawił.

Czyli jak rozumiem zaryzykowałbyś opis swojego auta jako "dobry" lub przynajmniej "przyzwoity"?