Cytat Zamieszczone przez Lord_Jim
Cytat Zamieszczone przez tristeza
Sprzedałem swoje E38 '95 za 16tyś. Auto miało trochę do doinwestowania - zawieszenie i parę innych pierdół. Poszło w 5 dni, bo oprócz rzeczy do zrobienia była bezwypadkjowa i zadbana. Jakbym miał to wszystko zrobione to po pierwsze szkoda byłoby mi ją sprzedać ( i tak było szkoda jak cholera) a po drugie nie za 16tyś a jakieś 22-23tyś bym wystawił.
Czyli jak rozumiem zaryzykowałbyś opis swojego auta jako "dobry" lub przynajmniej "przyzwoity"?
"Dobry" w PL znaczy padlina :D . Rozwalają mnie w ogłoszeniach zwroty typu "igła", "salonowy", "bez wkładu", "nic nie stuka", "wsiadać i jechać". Jak widzę coś takiego nawet nie dzwonię...

Moją masz poniżej

http://allegro.pl/item747107151_bmw_...ja_alu_18.html