Uszczelka pod głowicą

[michal_5000]

Czyli co, lepiej autem w tym stanie za bardzo nie jeździć?

Póki co pracuje całkiem normalnie, ale słyszałem, że jak uszczelka strzeli na dobre to w moment można stracić cały płyn i zatrzeć motor?

[sylwekk]

Zatrzeć motor to raczej nie. Ale bardzo obrywają panewki i wał korbowy. Kiedyś miałem taką sytuację w e28, niestety z braku zastępczego środka lokomocji i finansów na szybką naprawę jeździłem nim prawie 3 miesiące. Tuż przed naprawą spuściłem substancję smarującą, która po odstaniu miała ciekawe proporcje 30% oleju i reszta wody.... Silnik po rozebraniu nie wyglądał ciekawie.... Mocno starte czopy wału i panewki do śmieci. Taniej wyszło wziąć jeżdżący motor. Co ciekawe, cylindry nie były ruszone.

[michal_5000]

Kurde, oby nie okazało się, że u mnie jest właśnie tak od dłuższego czasu... :/

Jeszcze pytanie w takim razie - czy dymienie (zakładając że olejowe) może mieć związek z uszczelką, czy raczej dwa problemy tu się nakładają?

[max mt]

Radzę jednak wymianę uszczelki, ewidentnie masz olej w układzie chłodzenia :o Jeżeli auto jeździ to jest bardzo mały przeciek, czy węże nie są twardawe? Miałem to u siebie w Audi. Na początku tylko troszeczkę się pojawiały oczka, auto jeździło miało moc i żadnego przegrzewania, po czasie wymiana silnika była tańsza od naprawy :x

[michal_5000]

Radzę jednak wymianę uszczelki, ewidentnie masz olej w układzie chłodzenia :o Jeżeli auto jeździ to jest bardzo mały przeciek, czy węże nie są twardawe?

Przekonywać do wymiany mnie nie musisz ;) Ciekawostka taka, że węże o dziwo nie są jakoś szczególnie twarde...

po czasie wymiana silnika była tańsza od naprawy :x

Ale z czego to wynikało? Jak strzeliło to rozwaliło pół układu chłodzenia, czy silnik w środku był zarżnięty (tak jak pisał Sylwek), czy jeszcze coś innego?

[max mt]

po czasie wymiana silnika była tańsza od naprawy :x

Ale z czego to wynikało? Jak strzeliło to rozwaliło pół układu chłodzenia, czy silnik w środku był zarżnięty (tak jak pisał Sylwek), czy jeszcze coś?

PS. przekonywać do wymiany mnie nie musisz ;) Ciekawostka taka, że węże o dziwo nie są jakoś szczególnie twarde...

Dokładnie to co pisał Sylwek, były powycierane panewki prawie do zera, wał korbowy szrot :o

[sylwekk]

Radzę jednak wymianę uszczelki

Wymiana uszczelek tak, pod warunkiem sprawdzenia na szczelność obu głowic i ich splanowania. A to już są koszta.

[Neuf]

Wymiana uszczelek tak, pod warunkiem sprawdzenia na szczelność obu głowic i ich splanowania. A to już są koszta.

Mi za moja głowicę po znajomościach liczą 700zl ...
A ty Panie szanowny masz 2 głowiczki ...

[Tomar]

Tak czy inaczej koszta sa duze. Czy bedziesz wymieniał uszczelki czy cały motor pewne rzeczy przy okazji sa do wymiany. Obecnie jestem swiezo po wymianie silnika. Dawcą był oczywiscie anglik. Koszt silnika w naprawde super stanie 4tys, natomiast doszła kupa innych gratow i calosc zamkneła sie w 9tys zł ! To sa prawdziwe koszty przeszczepu jesli chcesz miec wszytsko na tip top, czyli przy okazji jak masz motor na wierzchu wymieniasz m.in.:
-Komplet uszczelek pod dekle zaworowe
-Komplet swiec zapłonowych
-Nowe uszczelki pod kolektory wydechowe i na koncu pod portki
-Nowy seperator oleju
-Nowa pompa wody i nowy termostat
-Nowe poduszki silnika
...itd, itd, itdl.....
Jak bedziesz wymieniał uszczelki pod głowicami to zamiast wydawac na motor musisz kupic sporo innych gratow, a do tego sprawdzenie i ewentualnie naprawa glowic. No i wiadomo, jak masz w ręku głowice to grzechem byloby nie wrzucic nowych popychaczy. Nawet jesli te obecne sa w miare dobrym stanie to wiadomo, ze ich trwałosc jest ograniczona. A pozniej znow rozbierac silnik.... Wiadomo.

P.S. Jesli chciałbys sie zorientowac w kosztach czesci moge zeskanowac fakturki.

[michal_5000]

@Neuf - za głowiczki, tzn. co? Planowanie + sprawdzenie szczelności głowic + wymiana uszczelki?

@Tomar - dzięki za info... Póki co myślę raczej o wymianie uszczelek niż silnika - chyba że głowice okażą się do wywalenia.
Przyznam, że na koszt rzędu 9 kPLN raczej nie jestem gotowy i gdzieś będę musiał pociąć. :/ Na tą chwilę przewiduję, że do wymiany będą uszczelki głowicy, być może pierścienie, uszczelniacze zaworów i być może prowadnice zaworów. Reszty - z wiadomych względów - wolałbym nie dotykać, o ile nie będzie to konieczne.

Niektóre z rzeczy o których piszesz mam nowe - uszczelki dekli zaworowych, świece, pompa wody...