wsiadam do auta po dluzszym postoju albo po nocy, krece rozrusznikiem, krece i krece i nic, nie odpala...po chwili zaskakuje i gasnie.....znowu krece, zapala, kuleje, trzesie i jakos zaczyna chodzic....co to moze byc???zadnego kopcenia na niebiesko, jakis miesiac temu bylo mierzone cisnienie w cilindrach-ok.cisnienie paliwa tez ok....
-----
a moze to przeplywka???