Witam, jako że mimo wieku podwozie mam w niezłym stanie, chciałbym żeby tak zostało, orientuje się ktoś jak porządnie zabezpieczyć podwozie żeby mieć spokój na kilka lat? Idzie zima i szkoda by było żeby ją żreć ruda zaczęła do wiosny.
Witam, jako że mimo wieku podwozie mam w niezłym stanie, chciałbym żeby tak zostało, orientuje się ktoś jak porządnie zabezpieczyć podwozie żeby mieć spokój na kilka lat? Idzie zima i szkoda by było żeby ją żreć ruda zaczęła do wiosny.
Ja proponuję preparat NOXUDOL 1600 jest to masa bitumiczno-gumowa,do profili zamkniętych najlepiej jakiś specyfik na bazie oleju nie wosku.Olej lepiej penetruje trudno dostępne miejsca.
Moje osobiste zdanie jest takie ze w dzisiejszych czasach miejsce zadbanego rekina w zimie jest w cieplym albo dobrze wentylowanym garazu.
Auto ktore ma 20 lat i wiecej po zimie (czytaj soli i piachu) i tak dostanie w dupe, chocbys je cale wysmolowal, zalal woskiem, dziegciem okleil styropianem i welnianym swetrem.
Miejsce klasyka do wiosny jest w garazu, z tamtad moze wyjechac na drogi gdy zniknie sol i piach, nic nie trzeba wtedy konserwowac, lepic, i uklejać
Czarne e32 w benzynie!
Kolega nie pyta gdzie powinno czy nie powinno byc jego 7er tylko jak i czym zabezpieczyć podwozie samochodu którym porusza sie jak widac przez caly rok. Konkrety panowie a nie swoje wizję. Poza tym zgodnie z przepisami uni nie wolno stosować soli na drogach a czym piasek moze zaszkodzić podwoziu? Nie wiem wkoncu to piasek a nie żwir itp.
Ja ze swojej strony moge poradzic strone bmw-sport.pl i kolege o nicku kotsylwester, ktory zabezpieczal podwozie chyba w swpoim e24. Polecam go mimo, ze nie byl fair w pewnej sprawie to jest osoba kompetentna w temacie zabezpieczen.
Niestety nie stać mnie na 3 samochód w rodzinie, którym jeździłbym tylko w zimę, żona ma autko, ja mam autko, a kupowanie 3 tylko po to żebym mógł jeździć w zimę jest niestety wykluczone, problem zabezpieczenia podwozia poruszam dlatego, że w aucie cała podłoga jest na 5+ tylko w jednym miejscu zaczyna brać próg, chcę to zrobić szybko żeby ztłumić sprawę w zarodku i siłą rzeczy będzie trzeba potem jakoś to zabezpieczyć, czyli chciał - nie chciał musiał, a przy okazji chętnie zrobiłbym to porządnie na całym podwoziu a nie tylko w miejscu które będzie naprawiane
Ja też czytalem ten wątek na stronie bmw-sport.pl. Gość "kotsylwester" sam fachowo zabezpieczał antykorozyjnie swoje auto a przy tym bardzo szczegółowo potem poopisywał cały proces i poumieszczał zdjęcia. Także polecam.Zamieszczone przez Camil
TYLKO BMW 7
dziekuje łaskawco - umiem czytaćZamieszczone przez fankabmw
najlepszy środek antykorozyjny na zime to garaż - uwazasz inaczej? - twoja sprawa
- piekny kwiatuszek - a nie WIZJE czasem?Zamieszczone przez fankabmw
to jakas twoja chora wizja, w "uni" pewnie nie wolno tez przeklinac na glos i palic na przystankach?Zamieszczone przez fankabmw
jak ci sie wydaje czy cokolwiek z tego ma jakies znaczenie?
I tak na drogach jest solanki po kostki, obojetne czy jest mroz czy nie, do tego zwir, koks i zuzel, a moze zyjesz w innym swiecie ze tego nie widzisz?
Czarne e32 w benzynie!
Nie wiem, czy chodzi o ten temat - KotSylwester - jeśli tak to proszę.
Co do dróg to teoretycznie wysoce reaktywny NaCl został zastąpiony mniej reaktywnym MgCl2. Tak więc nie jest już tak źle, ale idealnnie też nie :( .
Przed zabezpieczeniem antykorozyjnym najważniejsze jest dokładne doczyszczenie podwozia - umycie i odrdzewienie.
Bitex w sprayu. (Ale po co dodawać mu kilogramów) oczywiście najpierw trzeba oczyścić podwozie i osuszyć je by nie zrobiło się tam gniazdo fauny i flory i nie urosło :) ale zgadzam się sz4L0nym. Miejsce zadbanego rekina jest właśnie w garażu przez okres zimy w Polsce !