Przekładka zakończona sukcesem. Skrzynia siedzi na miejscu i ma się dobrze :D
Wał napędowy niestety trzeba było wyspawać, ale wszystko poszło gładko. Podmiany dokonałem sam z kumplem, cała operacja trwała około 10 godzin roboczych, poziom trudości oceniam jako niski.
Po zamianie to zupełnie inny samochód . Lekko wkręca się na obroty, jest dużo bardziej dynamiczny, ogólnie mam teraz wrażenie jakby była o ładne 300kg lżejsza. Podejrzewam że również zużycie paliwa powinno zmaleć ale potwierdzę to pewnie dopiero po zrobienu paruset mil.
Widzę że zainteresowanie tematem nieduże, więc nie będę się tu rozpisywał co do szczegółów, jak ktoś chce jakichś konkretnych informacji zapraszam na pw :) .
Pzdr.