Heh, a ja czytam kolejny raz o zatrzaśnięciu kluczyków i zachodzę w głowę jak to możliwe w przypadku naszych aut.

Zgaduję, że da się to zrobić używając przycisku otwierania bagażnika na pilocie BEZ wcześniejszego otwarcia "całości". Cóż, osobiście mam taki nawyk, że używam wyłącznie przycisków otwierania i zamykania. Czyli w sytuacji Arka - po prostu otworzyłbym bagażnik i wyjął kluczyk ;)

Dygresja - np. w amerykańskich Fordach jest zwykle tak, że wychodząc naciska się przycisk "LOCK" na otwartych drzwiach i po zatrzaśnięciu drzwi auto jest już zamknięte. I tu faktycznie można zamknąć kluczyki w stacyjce... :]

@coboss - znam ten ból... Też się kiedyś zakopałem (nie BMW) w czasie ulewnego deszczu. Kumpel Dełusem nie dał rady - pomógł Sprinter-ambulans. A rów na trawniku jest do dziś, choć minęły ponad 2 lata.