U mnie też były niby ok. Ale mimo że wyglądały dobrze to były wyrobione, miekkie i auto skakało po drodze. A tak przy okazji za orginały dałem 120 za sztukę:)

A byłem u dwuch mechaników na zbierzności i szarpakach.. każdy zwalał winę na opony 235,50/18 przód i 255/45/18 tył.