I spocik powoli przechodzi do archiwum. Ja już w domu, ale duża grupa pojechała pod dach :)

Zimno, ponura i mokro ale atmosfera gorąca. Frekwencja też dopisała :D





nowe koleżanki



oraz naklejka klubowa typu "Indywidual"



Dzięki wszystkim za spotkanie i wielkie dzięki dla Michała za inicjatywę :D