Witam,
zostawiłem samochód u mechanika ponieważ poszła mi uszczelka pod głowicą robię również remont zawieszenia ogólnie w tym miesiącu moja kobieta będzie mnie troszkę kosztować, ale uwarzam że warto. Tak jak już powiedziałem w temacie "przedstaw się" jest to mój pierwszy samochód, a co się z tym wiąże praktycznie nie mam pojecia o samochodach. Mam uszkodzony przepływomierz i co się z tym wiąrze duże spalanie. Zastanawiam się nad jego wymianą. Wiem, wiem ten temat był już poruszany, ale jestem takim laikiem, że nie potrawię zrozumieć niczego konstruktywnego. Oprócz tego mechanik pokazał mi, że jeden z kabli od silnika który powinien iść do filtra i idzie do niego ma zaślepkę to tak jakbym wsadził korek czytaj tak jakby go nie było. No i chciałbym się dowiedzieć ile kosztuję założenie normalnej puchy zamiast stożka i do czego służy ten kabel, który na końcu ma zaślepkę ?? Mój mechanik nie specjalizuje się w bmw tymbardziej serii 7, ponieważ mieszkam w małym mieście i na codzień ma doczynie z innymi autami... Ale obiecał, że się dowie. Czy zrobienie przewpływomierza za który powiedział mi 450 obniży koszty spalania skoro teraz samochód pali mi po mieście około 18 l gazu, na trasie 12-16 w zależności od stylu jazdy dodam, że po mieście jak się staram potrawi zjeść 20-25 l gazu a praktycznie samochód nie ma mocy takiej jak na benzynie do połowy pedału gazu. Przy silniku 2.8 gaz niestety zwykły. Dodam, że pokazał mi świece i były spalone (proszę nie komentujcie tego to mój pierwszy samochód który mam od paru miesięcy) wszystko oczywiście zosatanie wymienione, ale wydaje mi się, że świece nie były bezpośrednim powedem takiego spalania bardziej bym obstawiał na przepływomierz i ten żałosny stożek. Wypociłem się teraz przeczytam z pokorom wszystkie posty.... Pozdrawiam wielką wspólnote tego wspaniałego forum. :medit: