Więc siedem doskwierała niehydraulicznie zamykana klapa ....

wiec zakupiłem nówkę olej w aso (o cenę nie pytajcie za 200ml)

wiec czas na zmianę oleju okazało sie ze sie nie da zlać starego bez wyciągnięcia całego ustrojstwa z auta ... a z tym nie tak hop... po 2h medytacji udało sie wyrwać chwasta przy użyciu wspólnych nie małych raczek z Dawidem "young23".. okazało sie ze pompa ma około 20 śrubek a żadna z nich sie nie da zlać oleju.... chyba ze wlewowa obracając pompę do góry girami... olej zleciał.... miło zanim do tego doszliśmy odkręciliśmy wszystkie okazało sie ze tam zaworków jest od h* i ciut ciut każdy z nich pracował.... oki wiec wkładamy pompę... z tym już w ogóle nie było chop... po godzinie ostrej walki weszła menda mała... zalaliśmy olejem i du..a nadal nie śmiga jak należy ...:(

koleiną pracą było wymiana wieszaka tylnego tłumika:) poszło bez sensacji 30minut i wymieniony teraz już rurki nie widać z pod auta:)

Wielkie podziękowania dla Dawida"young23" i jego żonki (za wyrozumiałość)

Kilka fotek z prac:




















Pozdrawiam