No ja niby słyszałem, że taka maxymalna "prawidłowa" temperatura dla M62B44 to 110°C...

A czym mogłaby skutkować taka nieszczelność instalacji LPG - tzn. jaki byłby mechanizm powstawania dymu? Dymienie jest oczywiście także na benzynie.

Tak czy tak, obserwuję teraz na okoliczność uszczelki pod głowicą. Czy z typowych objawów wymieniłem tu wszystko na co warto patrzeć? (ubywanie płynu, twardość węży, skoki temperatury, masło, nierówna praca, spadek mocy...).
Na przegrzaną głowicę/blok (odpukać) są jakieś typowe objawy?

I pytanie z innej beczki: gdyby (hipotetycznie) to była zbyt bogata mieszanka - jakie mogłyby być przyczyny i objawy? Czy możliwe żeby dymienie było tylko przy starcie?