Cytat Zamieszczone przez szwed_kaskader
A moze inaczej...?

nie ma lepszych albo gorszych kierowcow.. podzial powinien wygladac inaczej:

doswiadczony i mniej doswiadczony kierowca.. bo kazdy popelnia bledy, kazdemu zdarza sie wpadka za kolkiem itp. Doswiadczony ma swoje nawyki, za kierka czuje sie pewniej, a mniej doswiadczony dopiero sie uczy wszystkiego. Natomiast to, czy ktos ma cos pod deklem czy ma mniej czy w ogole, to sprawa indywidualna kazdego z osobna ;) bo mozna miec cos pod deklem ale dopiero zaczynac jezdzic, a wiadomo- poczatkujacym zawsze idzie slabiej :D
No i wlasnie wtedy ten niedoswiadczony ale majacy "pod deklem" :] jedzie odpowednio ostrozniej i przewidujac pewne sytuacje na drodze. No i "majacy pod deklem" uwazal tez na lekcjach fizyki w podstawowce/sredniej i umie te wiadomosci przelozyc na warunki na drodze.
Nie raz widze tych "doswiadczonych" jadacych w strugach deszczu 180km/h- przeciez jakby mial cos pod deklem i pojecie o fizyce to wiedzialby czym to grozi...