PRZESTROGA

[Easy]

juz powoli przestaje łapać.........

normalnie co user ......to Mistrz Yoda kierownicy, skąd wy bierzecie w głowie takie teksty :

".......Pozdawiam prawdziwych kierowców.........." albo podobne. co jeden to lepszy .........

coboss po tobie nie spodziewałem sie takiego zadufania w siebie i swoje umiejetności.......

a kto do k. dal wam prawo oceny kwalifikacji i umiejetnosci innych. kim wy jesteście ? jakimiś guru kierownicy czy jak.....nawet nie przypuszczacie ilu chłopaków z tego forum zarabia na zycie i swoje rodziny śmigają busikami........i o to nie są ci "prawdziwi" kierowcy?

żenua.........

a co do angielskiego modelu szkoleniowego........ma on wiele wad....wiem bo sam odbierałem Driving Licensed w Londynie , a szkolenie było na Wimbledonie w DVLA

Easy

[pales]

Easy - nie chodzi o Twojego kierowcę, ale ogólnie o całokształt. Prawda jest taka, że wielu kierowców busów, szczególnie tych którzy nie śmigają po europie a jeżdżą po mieście z pieczywem nie łapie gabarytów. Ci którzy latają w międzynarodówce też niejednokrotnie nie nadają się do tej roboty. Po prostu na busy kwalifikacji sie nie sprawdza. Zdajesz prawko na Yarisie a później przesiadasz sie na kontener który ma 5 metrów długości i 2,3 szerokości. Przepraszam ale to jest kilka razy więcej i nie powiecie mi, że człowiek który całe życie jeździł osobówka nie będzie popełniał kardynalnych błędów. Ja jeździłem trochę busami i doskonale wiem po sobie jak wyglądała moja jazda przed i po zdaniu na 2. Dlatego uważam, że busy w transporcie mimo iż zarejestrowane na 3,5t powinny być prowadzone przez ludzi z uprawnieniami na C lub specjalnie stworzoną kategorię.
I to nie jest nic osobistego po prostu takie są moje przemyślenia.

[coboss]

No ja mogę :) pracuje w branży gdzie kierowcy są z najwyższej półki. Polowa mich kumpli jeździ zawodowo i czasami wpadają do mnie do firmy jak mają wolne. Po pierwszym dniu stwierdzają, że jestem chory (umiejętności) a są świetnymi kierowcami.

To tak na obronę własnego imienia :)

A co do egzaminatorów :D to dajcie spokój, mój mnie tak wku... że przed ruszeniem na placu 15 minut się z nim kłóciłem aż gapie przyszli ;D 50 minut jeździłem po mieście i pyska nie otwarł, co jakiś czas wskazując miasto na jakie mam jechać. Jedyne kiedy się odzywał to z chamówy wciskał mnie w osiedlowe drogi gdzie jakiś trep nie zrobił zakazu dla ciężarówek. I tak nie dałem mu tej radości ulania mnie ;D

Easy nie chciałem nikogo urazić. Po prostu jestem zawodowym kierowcą od kiedy skończyłem 18 rok życia. Dzisiaj mam uprawnienia nie mal na wszystko i wszystkie mniej czy bardziej trudne uprawnienia zdobywałem za pierwszym podejściem. Wiadomo nie papierek się liczy a umiejętności ale...

Są kierowcy i kierowcy :) mój szwagier jeździ też minimum 5 lat i dostawczakami i innymi tyle razy co już go ściągali z trasy bo na wywijał to jest mistrzostwo ale jeździ tam nadal bo tacy kierowcy co się nie boją długich tras są im potrzebni tym bardziej za te śmieszne pieniądze

[EVAN]

Coboss nie myslaleś o kandydowaniu na prezydenta? Powoli dochodze do wniosku, że jesteś jakimś omnibusem - nie mylić z autobusem.
Poza tym Twoja skromność też jest Twoim mocnym atutem.
A co do busów. Sam jeźdzę takowym i sądze, że jak ktoś nie ogarnia osobówki to nie ogarnie busa. Jak ktos ogarnia osobówke to ogarnie też busa - takie moje zdanie. A co do wypadku busika od Easego .. zdarza się . Poza tym chyba miał AC ;)

[FuBu]

normalnie co user ......to Mistrz Yoda kierownicy, skąd wy bierzecie w głowie takie teksty

nie , no normalnie masakra !

"kierowcy z najwyższej półki" a niby jacy to kierowcy ? jest jakiś papier potwierdzający to że są z najwyższej półki ?

PANOWIE !!!!????!??!?

są sytuacje na drodze, w których nawet doświadczenie i umiejętności nie pomogą, i nie ważne czy jesteś kierowcą z "najwyższej półki" czy półki poniżej ale jeśli nie masz wyobraźni nie siadaj za kółko !

Dla przykladu powiem wam jak ucza w UK na Kat C itd
ostatnio widzialem jak uczyli na placu np: po rozpedzeniu kaza mu zachamowac w danym polu , a nastepnie laduja beczki z woda na pake ( beczki sa przymocowane do palety )
i tem sam manewr. Podobalomi sie !!
No i jeszcze jedno takie szkolki maja umowy z firmami transportowymi i zamiast jezdzic na pusto to uczen pod opieka inst. rozwozi towar .I to jest nauka !

Darek , akurat przykład jak uczą w UK jest chyba nie namiejscu .... bo co z tego że mają tutaj do tego warunki (np na kursie na C nie jeździsz STAREM jak w PL) ale co z tego jak i tak wyspiarze to chyba najgorsi kierowcy, i chyba nie będe sie bał stwierdzenia że na ŚWIECIE ! Przecież Ci ludzie nie mają kompletnie wyobraźni, a umiejętnościach już nie wspomne !
Czasami to wydaje mi się że oni swoję prawa jazdy kupili w TESCO , za punkt CLUBCARD , bo nie wiem co za "idiota" wydał im zezwolenia na kierowanie określonych pojazdów :/

[pales]

Evan może jest w tym racja co piszesz. Ale moim zdaniem ogarnianie osobówki jakiej wielkości by nie była a ogarnianie często gęsto przeładowanego konteneru, który waży nie 2 a 4 tony to troche różnica. Różnica w skrętności, w drodze hamowania, różnica przy wyprzedzaniu, do tego trzeba mieć fantazję, wyobraźnię i zdrowy rozsądek a nie powiesz chyba, że wszyscy ludzie "ogarniający" osobówkę to mają?!

[EVAN]

Różnica w skrętności, w drodze hamowania, różnica przy wyprzedzaniu, do tego trzeba mieć fantazję, wyobraźnię i zdrowy rozsądek

Dokładnie tak jest. To wcześniej powiedział FuBu. Rozwaga jest najważniejsza- obojętnie czy prowadzisz Yarisa czy Sprintera ;)
Wiadomo, że jazda busem wymaga wyrobienia kilku nawyków ale nie jest to jakaś ogromna trudność. Dla mnie inną bajką jest prowadzenie ciągnika siodłowego z naczepą albo jakiegoś dużego zestawu. I tu faktycznie trzeba wielu godzin treningu- chyba, że masz wrodzony talent jak coboss.

[sylwekk]

Widzę, że dyskusja na jakieś manowce schodzi. Po dzisiejszej obserwacji wpisów na forum dochodzę do wniosku, że Nikoś ma najlepszy samochód a coboss jest najlepszym kierowcą. Można by to jakoś połączyć....

W temacie dostawczaka pozostaje współczuć kierowcy przeżyć, bo takie wypadki radochę sprawiają chyba tylko kaskaderom. Najważniejsze, że jest cały i może teraz bez stresu oddawać się "przyjemności" powożenia Fiatem Fiorino.... ;)

[FuBu]

Po dzisiejszej obserwacji wpisów na forum dochodzę do wniosku, że Nikoś ma najlepszy samochód a coboss jest najlepszym kierowcą. Można by to jakoś połączyć....

:hah: :what: :hah:

[darwaso]

normalnie co user ......to Mistrz Yoda kierownicy, skąd wy bierzecie w głowie takie teksty

nie , no normalnie masakra !

"kierowcy z najwyższej półki" a niby jacy to kierowcy ? jest jakiś papier potwierdzający to że są z najwyższej półki ?

PANOWIE !!!!????!??!?

są sytuacje na drodze, w których nawet doświadczenie i umiejętności nie pomogą, i nie ważne czy jesteś kierowcą z "najwyższej półki" czy półki poniżej ale jeśli nie masz wyobraźni nie siadaj za kółko !

Fu BU
nie powiedzialem ze Angole to dobrzy kierowcy !!!

Dla przykladu powiem wam jak ucza w UK na Kat C itd
ostatnio widzialem jak uczyli na placu np: po rozpedzeniu kaza mu zachamowac w danym polu , a nastepnie laduja beczki z woda na pake ( beczki sa przymocowane do palety )
i tem sam manewr. Podobalomi sie !!
No i jeszcze jedno takie szkolki maja umowy z firmami transportowymi i zamiast jezdzic na pusto to uczen pod opieka inst. rozwozi towar .I to jest nauka !

Darek , akurat przykład jak uczą w UK jest chyba nie namiejscu .... bo co z tego że mają tutaj do tego warunki (np na kursie na C nie jeździsz STAREM jak w PL) ale co z tego jak i tak wyspiarze to chyba najgorsi kierowcy, i chyba nie będe sie bał stwierdzenia że na ŚWIECIE ! Przecież Ci ludzie nie mają kompletnie wyobraźni, a umiejętnościach już nie wspomne !
Czasami to wydaje mi się że oni swoję prawa jazdy kupili w TESCO , za punkt CLUBCARD , bo nie wiem co za "idiota" wydał im zezwolenia na kierowanie określonych pojazdów :/

Fu Bu ja nie napisalem ze Angole to dobrzy kierowcy , Dobrze wiesz co mysle na temat jazdy ang. kierowcow
Ja tylko przytoczylem fakt jak jest , a to co oni wynosza z tych szkolen to inna sprawa.to jest kwestja inteligecji ,a tej im brakuje.
Fakt ze gdybym ja mial takie mozliwosci jak oni maja , to pewnie mialbym sporo latwiej jak pierwszy raz pojechalem w trase.

I jeszcze jedno co do komentarza jak ogarniasz osobowe itd.........
-praca kierowcy jest odpowiedzialna , i wyczerpuje psychicznie, ale nie popadajmy w samozachwyt , bo "jak by sie ktos uparl to i malpe nauczy prowadzic auto"

ogulnie to jest to dosc prosta czynnosc , co nie oznacza ze kazdy sie nadaje do tego zawodu .Znam bardziej skomplikowane zawody: SAPER!!!!

:P :P :P :P Pewnie teraz super kierowcy sie na mie wku.........a :P :P :P :P

- sprawy kierowcy Easy-go
To po obejrzeniu kilku fotek mozna stwierdzic tylko jedno , ze zajebi......e sie pogiol ten bus
Bo co do przyczyny wypadku to tylko on wie co sie stalo, i niema co komentowac !!!