e32 historia - jest ktos chetny?

[komando]

Porada z deczka za późno....

Czyli co??? zapłacone...to czekamy na wywiązanie sie z obietnicy. :/

[amato]

z daaaawnych wypowiedzi (które jeszcze mam na PW) wynikało że tylko jeden z zamawiających nie zapłacił, nie wiem czy to prawda. Zatem ktoś jeszcze zapłacił? ... po za mną...? :/

[tomcad]

Ja też byłem chętny, czekam na wiadomość, że książki dotarły i są do odbioru
(chciałem odebrać osobiście).

[Jey]

Biorąc pod uwagę ostatnie poczynania wnukusa, pewnie nikt nigdy nie zobaczy ani książek, ani kasy :]

[Supermen]

Dobrze że się na to nie skusiłem. Nie ma to jak na aukcji kliknąć. To chociaż jest potwierdzenie że była transakcja.
W ogóle to Wnukusa od grudnia nie było na forum.

[amato]

Nie ma to jak na aukcji kliknąć. To chociaż jest potwierdzenie że była transakcja.

Przelew został dokonany przez internetowy dostęp do konta bankowego, więc potwierdzenie dokonania transakcji bank jak najbardziej może wystawić. Co do allegrowych "komentarzy" to tu chyba odpowiednikiem jest "reputacja", czyli pamięć pozostałych na temat danego forumowicza...

W ogóle to Wnukusa od grudnia nie było na forum.

Nie jest tak źle. Może założył sobie nowe konto (w co nie specjalnie wierzę), jednak odpisał na wysłany do niego e-mail żeby podać numer telefonu to oddzwoni w tej sprawie... Nie powiem, dość dyplomatyczne wywinięcie się, ale tylko na jakiś czas :]

Staram się być człowiekiem wyrozumiałym - wiem że w życiu dzieje się różnie, czasem gorzej niżeli kiedykolwiek lepiej. Sam miałem niejeden raz takie nastawienie do życia że nie jeden by przeze mnie zbankrutował. Tu chodzi o zasadę, a nie o zapłacenie rachunków w ZUS, więc cierpliwie poczekam i pewnie kiedyś będę miał okazję odzyskać te pieniążki.

[rodzinabmw]

z daaaawnych wypowiedzi (które jeszcze mam na PW) wynikało że tylko jeden z zamawiających nie zapłacił, nie wiem czy to prawda. Zatem ktoś jeszcze zapłacił? ... po za mną...? :/

Ja nie zapłaciłem, a dlatego ze otrzymałem od wnukusia PW z info ze mam natychmiast wplacic bo inni przez to nie dostaną książek. To bylo w grudniu. A o ile dobrze pamiętam zamawiane byly we wrześniu czy cos kolo tego. Wiec mnie to zdziwiło ze ja nie wpłaciłem i przez to nikt nie otrzyma książki. Zastanowiło mnie to i Dalem sobie spokoj. I jak widać słusznie.

[amato]

...trzeba było mnie tak delikatnie poinformować o swoich wątpliwościach.... chociaż wszystko to wątpliwie wygląda...
Teraz to trzeba rozważyć załatwienie tego oficjalnie... chyba że książki lub kasa trafi do mnie... i tych którzy już zapłacili.

[rodzinabmw]

...trzeba było mnie tak delikatnie poinformować o swoich wątpliwościach.... chociaż wszystko to wątpliwie wygląda...
Teraz to trzeba rozważyć załatwienie tego oficjalnie... chyba że książki lub kasa trafi do mnie... i tych którzy już zapłacili.

Szczerze mowiac nie wiedziałem ze zapłaciłeś i ze zamówiłes. Postu związanego z książka nie czytałem po tym jak złożyłem zamówienie. Poza tym pewnie wczesniej wpłaciłes niz w grudniu.

[Jey]

Wysyłka miała być 20 września...
Jak widać wnukus pieniądze zebrał od kogo się dało, bo każde 50zł dobre i kolega wsiąkł :]