hahaha technics ja mialem hardkory we wsi Leszno a wiem, ze sa wieksze talenty w Polsce moze nie do 0 a z 220 do 70 juz hamowalem... pozniej musialem zlamac tira aby zrozumial, ze takie zbawy moze robic sobie u siebie na wsi. No i jeszcze jedna sprawa, moj klekot nigdy sie nie rozpedzi do 240 ;) nie na fabrycznym sofcie.
Co do samego hamowania, to juz hamowanie ze 140, 160 do 0 jest dla mnie codziennoscia dlatego znow mnie boli glowa skad wziac kase na kolejny zestaw hamulcy do bumera i nie chce tym razem sknerzyc na nich :/