Twoje pierwsze auto i wspomniena z nim związane:-))

[wnukus]

Zaraz po zdaniu prawka uczylem sie jezdzic Fordem Granada 2,1 diesel. Duze wygodne auto o osiagach kiosku ruchu. Wyprzedzanie na trasie Tira bylo niezapomnianym przezyciem poprzedzonym kilkukilometrowymi przygotowaniami ;) Brak wspomagania kierownicy i hamulcow wiec manewry na parkingu konczyly sie naderwaniem miesni i zakwasami w rekach natomiast po awaryjnym hamowaniu nalezalo przez tydzien chodzic narehabilitacje miesni nog :D Mimo wszystko lubilem to auto bo komfort jazdy byl niesamowity a dziury w jezdni czy progi zwalniajace po prostu dla niej nie istnialy :] Jezdzilem nia okolo 2 miesiecy ale przez nia zostalo mi zboczenie do wielkich samochodow.
Pozniej byly e34 520, e34 525tds i dopiero w obecnym e32 czuje sie tak jak w tym starym struclu bo jest rownie wielka, w 5er mimo wszystko nie bylo takiego komfortu co widze dopiero teraz wsiadajac do e34.

[Wiesław]

w 5er mimo wszystko nie bylo takiego komfortu co widze dopiero teraz wsiadajac do e34.

to zabawne jak zmienia się opinia o samochodach wraz z ich wymianą... Pamiętam jak pierwszy raz usiadłem do E34 jak mi kopara opadła... tyle miejsca! ale Bejca!! Teraz jak przez przypadek miałem okazję zasiąść to takiej to nabawiłem się klaustrofobii

[Hubertus7er]

Wracając do sedna - moja historia samochodowa zaczęła się stosunkowo późno. Pierwszym własnym autem był Mercedes 560 SEC.
Wspomnienia? Poczucie otaczającej solidności (to wtedy "odkochałem" się w autach amerykańskich), pierwszy kebab w Niemczech, pierwsza fotka z fotoradaru, pod koniec problemy z zapłonem i skrzynią... Ogólnie kupiłem go trochę wcześniej niż było mnie stać na utrzymanie - z konieczności więcej stał niż jeździł. :)

O tak. Mój wujek miał takiego...z 10 lat nim jeździł, auto było bardzo niezawodnie i wygodne w podróżowaniu.

w 5er mimo wszystko nie bylo takiego komfortu co widze dopiero teraz wsiadajac do e34.

to zabawne jak zmienia się opinia o samochodach wraz z ich wymianą... Pamiętam jak pierwszy raz usiadłem do E34 jak mi kopara opadła... tyle miejsca! ale Bejca!! Teraz jak przez przypadek miałem okazję zasiąść to takiej to nabawiłem się klaustrofobii

Bo człowiek się przyzwyczaja do wygody.
Sam dawniej jeździłem "małymi pirdkami", a teraz jak się muszę przesiądę (choćby do którejś służbówki), to się źle czuję.

[tomcad]

Wracając do sedna - moja historia samochodowa zaczęła się stosunkowo późno. Pierwszym własnym autem był Mercedes 560 SEC.

Ładnie się prezentuje ten Twój były SEC.
Czy ten samochód miał jakieś wady lub niedociągnięcia które Cię drażniły?
Tak z ciekawości pytam... Bo że miał wiele zalet, to ja się domyślam :D

[Michal750]

Miał - spalanie :hihi:

Piękny ten merc, tylko przez ten wir w baku nie mogę sobie puki co na niego pozwolić ;(

[Individual23]

Moje pierwsze auto Ford Sierra 2,3 l diesel kombi. Silnik dawał rade ale auto było wiekowe i siadało zawieszenie i blachy. Pamiętam że wziąłem bardzo dużo za ten samochód. Gdy go sprzedałem kupiłem sobie za te pieniądze telefon :D Drugim moim autem był Nissan Sunny 1.6 którego dostałem od rodziców. Auto również wiekowe, wpakowałem w jego wygląd kupę kasy (extra super hiper tuning WRC GTI :)) aż tu nagle zaczął się silnik psuć: wycieki oleju,płynu chłodniczego z bloku,wskakiwanie na bardzo wysokie obroty, branie oleju itd itp. Wkurzał mnie do tego stopnia że jak go zamykałem w garażu to mu plułem na maskę na dobranoc :D Musiałem go sprzedać jak najszybciej bo zjadłby mi resztę nerwów. W końcu nieco ponad rok temu pojawiła się moja Buńka E38 740i i jak na razie nie mam zamiaru Jej zmieniać. Z czasem gdy się wzbogacę zamienię Ją na lepszy model czyli E65 745i :)

[FuBu]

Moja pierwsza furka to :

BMW 524 TD E34 , rok 1988 , czarny kolor



w czasie zakupu miała przejechane dobrze ponad 250tys KM , i pozatym że w czasie mrozów nie paliła :) nie była az taka zła .... najpierw jeździł nią ojciec , poźniej przejęłem ja , gdy sprzedałem miała 320 tys KM


Moją drugą miłością była ONA :) ...

BMW 318iS E36 , 1995 rok , kolor ALPINE WHITE III

Tak wyglądała w chwili zakupu ...



w czasie dwu letniego użytkowania przeszła wiele zmian ...



To był niezawodny samochód , poprzez ponad dwa lata użytkowania nigdy mnie nie zawiódł , nie dołożyłem do niego nic jeżeli chodzi o sprawy mechaniczne , wiecej kosztów pochłoneły małe modyfikacje i drogie ubezpieczenie :(

... po niej przyszedł czas na małe zmiany , chciałem mieć coś dużego i mocnego i NIESTETY poszukałem czegoś u konkurencji a mianowicie

AUDI a8 4.2 Quattro v8 , 1995 rok



Samochód ten naprawde dawał przyjemności z jazdy , niestety nie dlugo ... dwa dni po zakupie padła skrzynia biegów (brak wstecznego biegu) koszt naprawy 4tys PLN'ow
Pojezdziłem kilka miesięcy i sprzedałem ... Jednak Audi nie dawało aż tyle przyjemności z użytkowania co dawały mi poprzednie BMW

Tak więc przyszedł czas na tą jedyną którą już znacie

[michal_5000]

Miał - spalanie :hihi:

Piękny ten merc, tylko przez ten wir w baku nie mogę sobie puki co na niego pozwolić ;(

Hm... Masz jakieś doświadczenia z W126 na podstawie których tak mówisz?
Palił praktycznie tyle samo co E38 740i - ok. 19l/100km po Warszawie (raczej weekendowo).

Czy ten samochód miał jakieś wady lub niedociągnięcia które Cię drażniły?

I tak, i nie... ;) Nie miał niedociągnięć w rozumieniu błędów konstrukcyjnych czy zawodności - jednak ileś rzeczy mi nie przypasowało. Przekonałem się np. że nie lubię aut 2-drzwiowych, brakowało mi też kilku rzeczy jak szklany dach, podświetlenie zegarów, xenony... Ergonomia, układ przycisków - też bezdyskusyjnie lepsze w BMW. Za to siedzenia i jakość skóry - rewelacja lepsze moim zdaniem nawet od Kontoursitzen w Nappaleder.

Samochód ten naprawde dawał przyjemności z jazdy , niestety nie dlugo ... dwa dni po zakupie padła skrzynia biegów (brak wstecznego biegu) koszt naprawy 4tys PLN'ow
Pojezdziłem kilka miesięcy i sprzedałem ... Jednak Audi nie dawało aż tyle przyjemności z użytkowania co dawały mi poprzednie BMW

Fubu, a możesz coś więcej powiedzieć o tym A8? Pomijając awarię która się przytrafiła - jakie wrażenia z wnętrza, jakości wykonania i samej jazdy? Gdybyś miał porównać z E38?

[karwad]

[quote="michal_5000"]

Fubu, a możesz coś więcej powiedzieć o tym A8? Pomijając awarię która się przytrafiła - jakie wrażenia z wnętrza, jakości wykonania i samej jazdy? Gdybyś miał porównać z E38?

Michał ja nie miałem nigdy A8 - ale jeździłem kilkoma A8 (D2) przed liftem i po lifcie i napisze Ci, że Audi NIGDY nie dorównywało jakiością wykonania do BMW... Przynajmniej porównując D2 do E38 - straszna przepaść 8/ cały czas czułem się jakbym jechał jakimś pasatem, golfem :P Ale to są moje odczucia i niech wypowie sie kolega co posiadał A8 :)

[darwaso]

Ja kiedys mialem Audi 200 z USA .potem A8 przed liftem

Przed zakupem E38 przymierzalem sie do wielu aut, nie bylem zdecydowany co kupic

-Zaczolem od LExusa 2000r. to nie bylo takie zle+++

-merc s 500 1999r , jak dlamnie jestem troche za mlody na takie auto

-audi A8 2002r, katastrofa, z zewnatrz jest nie zle ale w srodku to tak jakby jakiemus wiesniakowi dali nie ograniczony budżet . No i sie popisal nawpier.....al tam wszystkiego bez ladu i skladu, brakuje tylko kompletu lampek choinkowych i dzwoneczkow .

-jeep grand cherokee ,wielki ale tylko z zewnatrz w srodku beznadzieja

-no i E38 wszystko jak trzeba poukladane, bogato ale bez audi-owskich wodotryskow

-To taki bilans z odczuc jak szukalem auta

Zaznaczam ze to jest tylko moje zdanie i nie chce nikogo urazic.