Dzięki kolego, ale jak pech to pech... ehhhZamieszczone przez sennapowieka
![]()
![]()
![]()
Dziś zamontowali właściwy czujnik i... komp dalej wskazuje jego błąd i silnik nie chce odpalić :/
Muszę więc czekać do poniedziałku, wtedy będą szukać przyczyny, jak mówią może to tylko jakiś kabelek a może jakiś sterownik, tak czy inaczej dalej stoję w tym samym miejscu :(:(:(
pozdro
-------------------------
Edit: 01/09/09
Wreszcie w Polsce :D
Okazało się, że w komputerze była woda :shock: :shock: :shock:![]()
Ścieżki w niektórych miejscach poodłaziły od płytki :shock:
Pół dnia lutowania i 320 euro mniej w kieszeni, ale ruszyliśmy w dalszą drogę.
Po naprawie komputer nie wywalał już żadnych błędów, więc ze spokojną głową mogliśmy kontynuować podróż :D
Pozdro