Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 14

Wątek: Pech jak.....albo zlosliwy sasiad

  1. #1
    Zaawansowany Użytkownik
    Dołączył
    May 2008
    Posty
    112
    BMW
    E32
    Skąd
    Slask

    Pech jak.....albo zlosliwy sasiad

    Mozecie sobie wyobrazic ze w ciagu tygodnia trzy razy ktos na parkingu wjechal mi w auto ;( sprawcy nie ma a sasiadow ogarnela dziwna zmowa milczenia nikt nic nie wie na domiar zlego monitoring nie dziala. Jestem zalamany co wstaje rano to nowy slad na aucie ;(

  2. #2
    użytkownik Awatar ADASIO
    Dołączył
    Mar 2008
    Posty
    9,182
    BMW
    BMW 750 LIX G12 FROZEN GREY MAT
    Skąd
    SILESIA City
    widzisz Gold smiales sie ze mnie jak moj komp zlapal cos dziwnego i miales ubaw :razz:
    teraz ja powinienem sie nabijac z Ciebie ale wiesz co, nie jestem taki i tego nie zrobie
    poprostu mi Cie zal i auta tez
    https://7er.pl/signaturepics/sigpic836_6.gif SIEDEM GRZECHÓW GŁÓWNYCH !!!

    ____________________________________________
    ex - BMW E38 728i cossmosschwarz metallic
    ex - BMW E66 745 Li black metallic
    ex - BMW F02 750Lix sophistograu metallic

  3. #3
    Doświadczony Użytkownik Awatar Aldik
    Dołączył
    Aug 2007
    Posty
    6,420
    BMW
    740xd f01
    Skąd
    Katowice
    Kumplowi kiedyś ktoś oblewał czymś auto - juz nie pamietam to dawno było, ale w koncu kiedyś się zaczaił na niego i dorwał gnoja, ale psychol na bezrobotnym więc i tak kosztów nie pokrył.
    Mój niedoszły teść ciągle tracił radia w nocy, kiedyś posiedział nocke czy dwie przy oknie ale gość mu zwiał, ale gonił go z nożem (szalony był i pewnie by go wbił), ale rozeszło sie i nikt mu juz radia nie ukradł :)

  4. #4
    Zaawansowany Użytkownik
    Dołączył
    May 2008
    Posty
    112
    BMW
    E32
    Skąd
    Slask
    Z oknem lipa bo mam z drugiej strony, zastanawiam sie co zrobie tej osobie jak ja w koncu znajde a uwierzcie mi mysli mam..... :x Na razie jestem na etapie nagrody dla informatora zobaczymy co bedzie bo nagroda kuszaca.
    Adasio obaj wiemy ze komp to byl zart ale gdy ktos krzywdzi 7er to juz jest powazna sprawa i nie zostawie tego bez zemsty bo na pieniadze juz nawet nie licze jak do tej pory nikt sie nie zglosil to ciezko bedzie cos zalatwic a zemsta musi byc , jestem w trakcie zalatwiania garazu jak mi sie uda to potem juz nie bede sie martwil o odwet ;)

  5. #5
    Doświadczony Użytkownik Awatar Supermen
    Dołączył
    Nov 2008
    Posty
    2,108
    BMW
    e38 750iL
    Skąd
    Chojnice
    Trzymam kciuki żeby sie sprawa dobrze wyjaśniło. Nie ma nic gorszego niż niszczenie celowe auta.

    Dzisiaj byłem nad jeziorem i staje zawsze tak aby mieć auto cały czas na oku (koło takich krzaków) z racji tego że dzisiaj środek tygodnia to sam tam stałem. No i nie wiadomo po co i dla czego jakaś baba z 2 i jakimś facetem plażują sie w tych krzakach. Stanąłem sobie tak nie daleko ich no bo kto mi zabroni wolny kraj a zakazu nie ma. Wychodząc widzę ze się jakoś dziwnie gapi co wzbudziło już mój niepokój. No ale nic poszliśmy sie z narzeczoną rozkładać się na plaży. Nie spuszczałem auta z oczu. Patrze baba wstaje odchodzi od koca 5m podnosi coś wraca i rzuca w moją kochaną 7emke!!! Jak wstałem, ruszyłem do auta przestawiłem na bezpieczną odległość a wychodząc powiedziałem jej co trzeba. A powinna kopa w ryj stara ku...wa dostać!!! Spieprzyła mi cały pobyt nad jeziorem i ogólnie cały dzień. Zamiast powiedzieć "przepraszam czy mógłby pan przestawić trochę dalej auto" czy coś to woli kamieniem rzucać. Krew mnie zalewa jak mam do czynienia z takimi pomiotami społeczeństwa. I to kobieta w średnim wieku. Kto by sie spodziewał.
    Prowadzenie BMW serii 7 nie sprowadza się do jazdy do celu
    lecz jest celem samym w sobie.

    https://www.facebook.com/Chojnickie-Muzeum-Motoryzacji-i-Techniki-1624705857838311/



  6. #6
    Vip Vip
    Dołączył
    Jul 2008
    Posty
    1,947
    BMW
    było e32 m60, teraz pożyczam matiza od żony
    Skąd
    Kraków
    No cóż, są ludzie i ludziska, a tych co nie potrafią docenić wartości trzeba piętnować.

    @ goldfighter - trzymam kciuki za poszukiwania złoczyńcy, mam nadzieję że się szybko znajdzie i marnie skończy ;)


    A swoją drogą, to u mnie w pracy wczoraj się ze mnie śmiali, a dzisiaj pare osób marudzi.
    A mianowicie, na ulicy pod firmą mamy ciasno do parkowania, więc w kilka osób parkujemy (a właściwie do wczoraj parkowaliśmy) po drugiej stronie przy restauracji.
    No i wczoraj kolega się do mnie śmieje że ktoś mi auto opyla - wychodzimy na balkon w pare osłb i widzę że 2 gnoi mi się mizdźy o auto (jeden dupą oparty, a drógi wsparty łokciami na bagażnik), na gwizd kolegi nie zareagoweali.
    To se spokojnie poszedłem tam, a cała firma łącznie z szefem na balkonie kibicuje... ;D :hah:
    ...Pytam gościa czy na mnie czeka i czy coś chce ode mnie, a ten mi od niechcenia bym sobie poszedł, to go grzecznie informuję,
    że "skoro nic do mnie nie ma, to niech się przestanie kleić do mojego auta" (dosłownie) - klient odskoczył z rękami do góry troche zaskoczony, że u mnie w firmie się śmiali i pytali czy go wystraszyłem....było bez przemocy :)
    ...a z pół godziny później przyszedł do nas do biura i powiedział, że on to jednak pracuje w tejże restauracji, poskarżył się swojemu szefowi, a ten zarządził że wszystkie auta obce mają zniknąć, a moje jako pierwsze, bo po 2 godz. wezwie policję i lawetę, bo w końcu to prywatny parking 8/

    No i dzisiaj już nikt od nas tam nie zaparkował :razz:
    Okres i wypłata... jedno i drugie jest co miesiąc, a jak nie ma to znaczy, że ktoś was zdrowo wyruchał...

  7. #7
    Doświadczony Użytkownik Awatar Aldik
    Dołączył
    Aug 2007
    Posty
    6,420
    BMW
    740xd f01
    Skąd
    Katowice
    Cytat Zamieszczone przez Hubertus7er
    No cóż, są ludzie i ludziska, a tych co nie potrafią docenić wartości trzeba piętnować.

    @ goldfighter - trzymam kciuki za poszukiwania złoczyńcy, mam nadzieję że się szybko znajdzie i marnie skończy ;)


    A swoją drogą, to u mnie w pracy wczoraj się ze mnie śmiali, a dzisiaj pare osób marudzi.
    A mianowicie, na ulicy pod firmą mamy ciasno do parkowania, więc w kilka osób parkujemy (a właściwie do wczoraj parkowaliśmy) po drugiej stronie przy restauracji.
    No i wczoraj kolega się do mnie śmieje że ktoś mi auto opyla - wychodzimy na balkon w pare osłb i widzę że 2 gnoi mi się mizdźy o auto (jeden dupą oparty, a drógi wsparty łokciami na bagażnik), na gwizd kolegi nie zareagoweali.
    To se spokojnie poszedłem tam, a cała firma łącznie z szefem na balkonie kibicuje... ;D :hah:
    ...Pytam gościa czy na mnie czeka i czy coś chce ode mnie, a ten mi od niechcenia bym sobie poszedł, to go grzecznie informuję,
    że "skoro nic do mnie nie ma, to niech się przestanie kleić do mojego auta" (dosłownie) - klient odskoczył z rękami do góry troche zaskoczony, że u mnie w firmie się śmiali i pytali czy go wystraszyłem....było bez przemocy :)
    ...a z pół godziny później przyszedł do nas do biura i powiedział, że on to jednak pracuje w tejże restauracji, poskarżył się swojemu szefowi, a ten zarządził że wszystkie auta obce mają zniknąć, a moje jako pierwsze, bo po 2 godz. wezwie policję i lawetę, bo w końcu to prywatny parking 8/

    No i dzisiaj już nikt od nas tam nie zaparkował :razz:
    Kiedyś w Katowicach jeżdziłem często w pewno miejsce i była sobie koperta, ale jak sie dowiedziałem to nie zapłacona - chyba sobie sami namalowali. Znakiem szczególnym byl brak znaku jeżeli dobrze pamiętam. No wiec sobie parkowałem, pewnego dnia zastałem karte napisaną odręcznie aby tam nie parkować, ale to olałem i jakoś nigdy laweta mnie nie zabrała :) Inny przypadek to zastawianie wiadrami przed sklepem, potrafili tak na poł dnia zastawić bo po twierdzili ze bedą mieli dostawe i koniec. Mój znajomy zaczał podjedżać, odstawiał wiadra i powiedział im ze sorry ale On tez tam pracuje i parking nie jest ich własnoscią i jak chcą to niech sobie koperte wykupią - wszystko przebiało z pełną kulturą, tyle ze posłuchali rady i kupili koperte ;)

  8. #8
    Eh, KU... . Znam ten ból niestety. Codziennie jak przychodzę do auta to najpierw kontrola wizualna czy coś nie brakuje. Przez ostatnie pół roku poszły mi znaczki, atrapa wlotu powietrza, zbity reflektor, rysa z tyłu, rysa z boku i parę dni temu ktoś coś na masce próbował napisać. Jak bym dorwał to pałę biorę i pałuje ... . Kartkę z pogróżkami „jak jeszcze raz tu zaparkujesz to wezwiesz lawetę” też przerabiałem. I jak tu być miłym i kulturalnym dla innych. Mimo to staram się nie powielać takich zachowań.
    Nie wiem co robić bo trudno namierzyć miejsce zdarzenia.

  9. #9
    Vip Vip
    Dołączył
    Oct 2008
    Posty
    1,677
    BMW
    e32 735ia + dupowóz :D
    Skąd
    mazury
    Blog
    21
    ...ja stawiałem pod blokiem....ale jedna rysa ... tydzien pozniej wgniot jakby od piąchy...kogos bolało chyba ze stawia obok najwiekszego auta na parkingu ;D ...

    ...to sie wkurzyłem-niestac mnie na parkowanie pod blokiem hehe i mam podziemny garaz 700m od klatki i kazdy ma oddzilene miejsce-z osobnymi drzwiami....i spie spokojnie i drobne naprawy i wymiany + piwko wieczorami sobie strzele z kolegą...

  10. #10
    Vip Vip Awatar Wiesław
    Dołączył
    Apr 2008
    Posty
    1,784
    BMW
    E 38 740d
    Skąd
    Lubań
    Kiedyś jak jeszcze jeździłem Eskortem - oj dawno to było - wybraliśmy się z dziewczyną do Wrocka na jakąś prezentację.. To było w jakiejś auli przy dużej szkole i był tam parkingowy który ustawiał wszystkie auta gości na płycie boiska szkolnego. Ustawił mnie mniej więcej po środku przedostatniego rzędu. No i dobra po prezentacji zostaliśmy trochę dłużej tak że na placu zostało tylko parę aut a na mojej przedniej zielonogroszkowej-metalik klapie wielkimi literami gwoździem wydrapany do blachy napis: NIE ZASTAWIAJ INNYCH TY C***U !!!!
    Oczywiście pana parkingowego ani nikogo innego nie uświadczysz.... I co? Dziewczyna całą drogę do Lubania mnie uspokajała....

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •