Polak potrafi :) - ja juz widziałem autka co miały niedość że już 2gi fotel kierowcy to jeszcze przetarty... A raz kumpel miał Merca 124 po taryfie, prawe siedzenie juz wyciachane, że gąbka wyłaziła, na liczniku coś 400 czy 500 tyś i llicznik nie chodził od Bóg wie jak dawno... Najlepsze że silnik nie puścił ani dymka (klekot) a skrzynia nawet nie pomyślała aby sobie chociaz troszkę szarpnąć (aut.)