Może Charzykowy czy jak to się tam nazywa :) nad jeziorkiem itd itd, jak nie grilla to może po prostu coś zjemy gdzieś, może drożej ale od razu nie splajtujemy ;)
Bo z miejscem na grilla może być różnie , trzeba by podjechać zbadać czy sie da zagrilowć .
Kolega z Chojnic pojedzie zbadać teren na grila i kilka 7-ek ???